tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 30 marca 2016

"Moja złota rybka zombie" - Mo O’Hara - recenzja

Okładka książki Moja złota rybka zombie„Moja złota rybka zombie” to pierwsza z czterech książek o  zabawnej i równocześnie dość niebezpiecznej rybce Mo O’Hary. Sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ mój wzrok przyciągnęła okładka ze złotą rybką o hipnotyzujących oczach na zielonym jaskrawym tle. Od razu wzbudziła moją sympatię. Ponadto zaciekawiło mnie ostrzeżenie dla czytelnika „Nie patrz jej w oczy”. Po przeczytaniu książki dowiesz się dlaczego.
          
Książka opowiada o piątce dzieci i jednej małej złotej rybce. Cała historia opisana jest z perspektywy Tymka. Jego starszy brat Tytus uwielbia mu dokuczać i naśmiewać się z niego. Tak samo jak Arun, rówieśnik Tytusa, znęca się nad swoim młodszym bratem Ravim, przyjacielem Tymka. W opowiadaniu pojawia się również Samina - najmłodsza bohaterka, siostra Raviego i Aruna.
          
Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy dwunastoletni Tytus przynosi do domu złotą rybkę ze sklepu zoologicznego. Postanowił sprawdzić wpływ substancji chemicznych na organizmy wodne, z pomocą swojego zestawu młodego chemika. Tymek przestraszył się, że jego brat zabije stworzonko i ryzykując wiele siniaków wyłowił rybkę z akwarium i schował w łazience. Jednak Tytus zdążył już dolać zielonej trucizny do wody, w której pływała rybka. Gdy zwierzątko było już w łazience, okazało się, że już za późno na ratunek. Tymek dał znać Raviemu co się stało. Przyjaciel przybiegł i chłopcy postanowili reanimować rybkę przy użyciu… baterii. Udało im się. Od tamtej pory przyjaciele musieli ratować rybkę przed Tytusem, jednak nie wiedzieli, że rybka posiadła specjalną moc. Wkrótce przekonała się o tym mała Samina. Rybka dostała imię Frankie na cześć Frankensteina. Starsi bracia łączą siły i wspólnie próbują dopaść zwierzątko. Czy ich młodszym braciom uda się ich powstrzymać?
          
„Moja złota rybka zombie” to bardzo humorystyczna książka skierowana do młodszych czytelników. Bardzo oryginalny pomysł i świetne wykonanie. Tekstowi towarzyszą bardzo zabawne ilustracje. Nie wiedziałam, że aż tak zaciekawi mnie książka o rybce zombie ratującej świat. A jednak. Książka mi się naprawdę podobała i świetnie się bawiłam czytając ją. Jeżeli uda mi się znaleźć kolejne części, chętnie sprawdzę co znów wymyślili Tymek, Ravi i Frankie.


Serdecznie polecam

                                                                                                            Deedlit, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz