Cecelia Ahern to autorka powieści obyczajowych, znana głównie ze swojej
debiutanckiej książki "PS. Kocham Cię" i uwielbianego przez miliony
bestselleru "Love, Rosie". Obie te powieści zostały zekranizowane.
Tamara Goodwin w ostatnim czasie przeszła więcej niż typowa szesnastolatka. Jej
ojciec popełnił samobójstwo, uciekając przed ogromnymi długami, zostawiając
Tamarę i jej matkę same w luksusowej willi, skazane na eksmisję i przeprowadzkę
do osobliwych krewnych na wieś. Rozpieszczonej nastolatce nie jest jednak łatwo
przywyknąć do mieszkania u podejrzliwej ciotki i dziwnego wujka, bez prawa do
prywatności ani rozrywki. Jej życie jednak zmienia się gwałtownie kiedy w
objazdowej bibliotece znajduje pamiętnik... samej siebie z przyszłości. Szybko
jednak znajomość tego, co się wydarzy, przerasta dziewczynę, oraz zaczyna nie
wystarczać w walce z rodzinnymi sekretami.
Tamara zna przyszłość. Ale żeby ją zmienić, musi poznać przeszłość.
Przyznam Wam szczerze - czytam tę książkę już któryś raz i za każdym razem
zadziwia mnie, jak sprytnie autorka lawiruje pomiędzy kiczem, a arcydziełem.
Wszystkie wątki, które, co bardziej wybredni, mogliby uznać za tandetne,
zostają dyskretnie przykryte warstwą innych, które nadają książce przyjemnie
napiętą atmosferę tajemnicy na przestrzeni 430 stron.
Już na początku zaciekawiają nas postacie - ciągle zmieniająca się główna
bohaterka, z jej wiecznym cynizmem, sarkazmem i za długim językiem, w
kontraście do "prostych wiejskich krewnych". Lekko zakręcona
zakonnica i ciemnoskóry nieznajomy dodają powieści rumieńców. Jedno jest pewne
- ta książka obala wszelkie stereotypy i uprzedzenia, tu nie ma tematów tabu. W
końcu narratorką jest sama Tamara.
Zabawne jest to, że nadnaruralna rzecz, taka jak pamiętnik Tamary Jutra, nie
jest najbardziej interesującym aspektem całej powieści. Sekrety dziwnej
rodzinki ze wsi intrygują o wiele bardziej - znikający album ze zdjęciami,
zakaz wchodzenia do garażu lub odwiedzania załamanej po śmierci męża matki,
ciągle pomyłki dotyczące wieku dziewczyny, nie rozmawianie o pożarze zamku w
okolicy. Tego klimatu nie da się oddać - to po prostu trzeba przeczytać!
Myślę, że "Pamiętnik z przyszłości" przypadnie do gustu każdemu
czytelnikowi. To wybuchowe połączenie romansu, powieści fantasy, obyczajowej i
detektywistycznej z nutami kryminału, przeplecione soczystą ironią.
Czego chcieć więcej?
Nika, 17 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Akurat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz