,,Kiedy będziemy
deszczem” to thriller autorstwa Dominiki Van Eijkelenborg - polskiej autorki z
Suwalszczyzny, która spełnia się, jako pisarka i matka dwójki dzieci.
Wykreowana
przez autorkę główna bohaterka - Inga de Graff zaraz po ślubie wyjechała do
Holandii, gdzie starała się być perfekcyjną żoną i matką. Niestety jej
wyobrażenia o idealnym życiu legły w gruzach z powodu rutyny, która wkradła się
do jej codzienności i spowodowała nieoczekiwane rozczarowanie otaczającym ją
światem i ludźmi. Nawet jej najbliżsi nie potrafili dać tego, czego pragnęła,
czyli szczęścia… Być może wszystko wkrótce by się zmieniło, gdyby nie nagłe
zniknięcie kobiety. W trakcie śledztwa policja natrafia na jedyny trop, jakim
są maile wysyłane z jej laptopa, jednakże żaden z nich nie doczekał się
odpowiedzi… To właśnie dzięki nim dowiadujemy się o szczerych przemyśleniach
bohaterki i prawdopodobnych pobudkach jej działania. Jedno jest pewne: żyła przepełniona
strachem o utratę czasu, którego jak sama twierdziła pozostało tak niewiele…
Cała historia
zawiera pełno nierozwiązanych zagadek i niejasnych zachowań. Dzięki tak
dogłębnym wyznaniom Ingi, książka wydaje się niewiarygodnie realistyczna,
szczera i prawdziwa. W nieoczywisty sposób obrazuje wszelkie aspekty życia
codziennego i napotykanych na każdym rogu wyzwań. Dodatkowo wszechobecne
uczucie niepewności i wyczuwalna woń zakazanej zdrady sprawiają, że czytelnik z
przyjemnością zagłębia się w tą tajemniczą historię. Jednakże najważniejsze
jest pytanie:
Czy Inga zostanie odnaleziona i znajdzie swoje zagubione
szczęście?
Tego dowiecie się dopiero na końcu, ponieważ książka trzyma w
napięciu aż do ostatniej strony.
Julia, 16 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Kobiece.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz