„Gołąb i wąż” to spektakularny debiut Shelby Mahurin. Jest to trzytomowe romantasy, po które powinien sięgnąć każdy miłośnik właśnie takiej tematyki.
Trylogia przedstawia historię dwóch osób należących do zupełnie różnych światów: ona – czarownica, on – łowca czarownic, i choć może się wydawać, że takie połączenie nie ma prawa bytu, to ta dwójka udowodni, że kiedy do głosu dochodzi miłość, żadne zasady nie obowiązują.
Louise le Blanc to córka okrytej złą sławą przywódczyni białych czarownic, czyli La Dame des Sorcières – Morgane le Blanc, która jednakże wcale nie darzy swojej potomkini żadnymi ciepłymi uczuciami. Przeciwnie, Morgane najbardziej na świecie zależy na tym, żeby poderżnąć gardło Lou. I to dosłownie. Wszystko za sprawą czaru widocznego jedynie dla obecnej La Dame des Sorcières.
Reid Diggory – najmłodszy kapitan chasseurów w historii bractwa i największy pupilek Arcybiskupa. Porzucony przez rodziców, musiał sam wywalczyć sobie miejsce w hierarchii społeczeństwa, a status łowcy czarownic zdecydowanie daje mu wiele przywilejów. Szczególnie w świecie, gdzie takie jak Lou czy Morgane są bez żalu palone na stosie.
Ta dwójka zdecydowanie powinna unikać się nawzajem jak ognia, jednakże przypadek sprawia, że ich drogi połączy nierozerwalny węzeł. Jak to wszystko się skończy? W końcu obowiązkiem Reida jest zabijanie czarownic, a Lou zdecydowanie nie powinna stanowić wyjątku od tej reguły.
Serdecznie zachęcam do sięgnięcia po tę serię. Gwarantuję, że poczujecie się wciągnięci do uniwersum czarownic białych i krwawych, które jednak nie są jedynymi nadnaturalnymi postaciami w tej historii.
Madison
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz