Gemma Malley jest brytyjską pisarką. Jej pierwszą książką była przeczytana właśnie przez mnie niesamowita „Deklaracja”.
Opowiada ona o świecie, który
jest podzielony na legalnych i nadmiary.
Zgodnie z ustawą z 2080 r.
zabroniono ludziom posiadania potomstwa. Wprowadzono specjalną policję, która
miała zajmować się łapaniem nielegalnych dzieci, byli to tak zwani łapacze. Każdy schwytany nadmiar
trafiał do specjalnego zakładu -
Grange Hall. Wychowywano ich tam po to, by stali się użyteczni, czyli
ciężko pracowali dla legalnych ludzi. Przełożoną zakładu jest pani Margaret
Pincent. Wszystkie dzieci się jej boją, ponieważ za najmniejsze wykroczenie, w
stylu : kostka mydła nie wystarczy na 4 miesiące, można otrzymać chłostę, trafić do izolatki i nie dostać jedzenia. Ta straszna kobieta ma także swoją tajemnicę, obsesyjnie pilnuje, żeby nikt się o niej nie dowiedział.
Nadmiary w Grange Hall żyją w
strasznych warunkach, ponieważ ludzie uważają, że nie zasługują na ciepłą wodę, lekarstwa ani ogrzewanie.
Główną bohaterką powieści jest prawie
szesnastoletnia Anna, która stara się być doskonała, chce stać się wartościowym
nadmiarem. Trafiła do zakładu gdy miała 2,5 roku, od tego czasu nienawidzi swoich rodziców,
uważa, że gdyby naprawdę ją kochali, to nie narodziłaby się. Uważa, że to wielki dar, iż trafiła
do tego zakładu i może odpracować swoje grzechy. Jednak wiele się zmienia, gdy
pojawia się nowy chłopak- Peter i
opowiada jej o prawdziwym życiu poza zakładem.
Jak potoczą
się ich dalsze losy ??
Czy Peter odmieni życie Anny ??
Jaki sekret skrywa
pani Pincent??
Aby dowiedzieć się tego wszystkiego, po prostu musisz sięgnąć po tę
niezwykłą lekturę!
Gemma Malley przez ukazanie w swojej książce wizji
przyszłości zmusza nas do
przemyśleń nad nią, jeszcze przez długi czas po odłożeniu Deklaracji tkwi ona w twojej głowie!
Książkę czyta
się niezwykle szybko i przyjemnie, ale uczciwie ostrzegam każdego, kto po nią sięgnie: gdy już zaczniesz, to nie możesz przestać! Ja już nie mogę się doczekać następnej części, która podobno już została wydana w języku angielskim!
Gorąco
polecam
Paula, 15 lat
Gorąco dziękuję Wydawnictwu Wilga za przekazanie nam tej książki!
Według mnie była nudna. Od początku znałam zakończenie. Myślałam, że może mnie jakoś zaskoczy, ale się pomyliłam. Było po prostu nudna i dziecinna
OdpowiedzUsuń