Po przeprowadzce do miasta nie umie się odnaleźć. Do nowej szkoły
chodzi już od roku, ale dalej nie ma przyjaciół, a przecież w podstawówce miała
ich wielu. Widać, że nie jest tam mile przyjmowana, ponieważ staje się
obiektem żartów i kpin grupy dziewczyn z jej klasy. Z upływem
czasu nie jest wcale lepiej, zgnębiona docinkami nie wytrzymuje i pod
wpływem impulsu kradnie z szafki Julki (liderki wrednych dziewczyn)
bardzo ważną dla niej bransoletkę. Na jej nieszczęście widzi to Marta,
przyjaciółka okradzionej.
Ponieważ Marta nie ma zbyt dobrych stopni postanawia nie mówić
Julce o zdarzeniu, jeżeli Karina będzie odrabiać za nią lekcje.
Dziewczyna zgadzając się, zmieniła swoje już i tak nudne życie, w jeszcze
bardziej nudne i męczące. Po dwóch tygodniach ma już całkiem dość, a
Marta nie chce jej zwolnić z przykrego obowiązku. Jednak nikt oprócz jej
rodziców i jednego kolegi z klasy Michała nie zauważa co się dzieje. I
właśnie on postanawia jej pomóc, ale Karina nie chce od niego żadnego
wsparcia. Wszystko się coraz bardziej komplikuje i dziewczyna będzie musiała
przyznać się do winy... ale czy tylko ona zawiniła?
Polecam każdej nastoletniej osobie!
Carmen, 14 lat
Za książkę serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Skrzat
Moje odczucia po przeczytaniu tej książki są jak najbardziej pozytywne. Pełna ciekawych zdarzeń , nasuwająca wiele przemyśleń, bez wątpienia wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńnu ta książka fajna
OdpowiedzUsuńświetna książka o młodzieżowych problemach, bardzo polecam
OdpowiedzUsuń