Świat
przyszłości. Szesnastoletni Luke zdaje egzamin końcowy z kryminalistyki i
zostaje śledczym. Już kilka godzin później otrzymuje do rozwiązania swoją
pierwszą sprawę. Ktoś zastrzelił z łuku studenta uczelni, na której kształcił
się Luke. Nie ma jednak żadnych śladów ani świadków. Jest za to jeden
podejrzany, który ma motyw i nie ma alibi. Jest nim sam Luke! Czy śledczy
wybrnie z tej sytuacji? Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy morderca
dokonuje kolejnej zbrodni, tym razem przy użyciu jadu grzechotnika…
„Ślady:
winny niewinny” Malcolma Rosa, jest pierwszym tomem z kryminalnej serii science – fiction dla
młodzieży, która została uznana przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Czytelnicze
za najlepszą książkę międzynarodową.
Wartka,
wciągająca fabuła sprawiają, że nie można się oderwać od książki nawet po to,
by zjeść kolację ;).
Szczególnie przypadł mi do gustu język i styl, w jakim została napisana książka. Jest on przystępny dla Czytelnika, a jednocześnie na tyle naukowy, na ile to możliwe. Podobać się również mogą postacie, które zostały znakomicie wykreowane. Wspólnie z głównym bohaterem zagłębiamy się w umysły świadków i potencjalnych morderców, starając się rozwikłać kryminalną zagadkę. Wszystkie te elementy tworzą całość godną uwagi.
Polecam!
Szczególnie przypadł mi do gustu język i styl, w jakim została napisana książka. Jest on przystępny dla Czytelnika, a jednocześnie na tyle naukowy, na ile to możliwe. Podobać się również mogą postacie, które zostały znakomicie wykreowane. Wspólnie z głównym bohaterem zagłębiamy się w umysły świadków i potencjalnych morderców, starając się rozwikłać kryminalną zagadkę. Wszystkie te elementy tworzą całość godną uwagi.
Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz