Dla
zwykłej ciekawości postanowiłam sięgnąć po jakąś nową książkę polskiego autora.
Postawiłam na Konrada T. Lewandowskiego i jego powieść „Diabłu Ogarek. Czarna wierzba”. Przyciągnęła mnie do
niej okładka, jak i jej tytuł. Zdecydowałam się ją przeczytać.
Głównym
bohaterem jest Stanisław Jakub Lewandowski, herbu Paprzyca, który zajmuje się
dostarczaniem pozwów wyjątkowo agresywnym odbiorcom. Jednak tam gdzie czasami
zawodzą zwyczajne sposoby, zawsze można sobie dopomóc czarną magią. Te praktyki
jednak nie wszystkim się podobają, a magnaci dostrzegają w takiej sytuacji,
szansę na przeprowadzenie swojej własnej intrygi.
Akcja
książki rozgrywa się w siedemnastym wieku, za panowania Władysława IV Wazy,
kiedy to Polska jest jedynym krajem nie prowadzącym akurat żadnej wojny.
Jest
napisana językiem adekwatnym do tamtych czasów, przez co miałam wrażenie że
czytam lekturę. W tekście można znaleźć również opisy strojów, życia
codziennego i sytuacji wewnętrznej kraju w tamtym czasie. Oczywiście nie
zabrakło w niej także humoru pod warunkiem, że czytelnik zrozumie daną
wypowiedź.
Nie lubię takiego stylu, dlatego czytając tę książkę musiałam się
naprawdę przyłożyć, żeby ją zrozumieć, przez co na początku nie mogłam się w
nią wciągnąć. Kiedy już mi się to udało okazała się ona nawet ciekawa. Polecam tym wszystkim, którzy lubią język staropolski i opowieści historyczno-magiczne. Im z pewnością ta powieść przypadnie do gustu!
TUTAJ możesz przeczytać fragment powieści.
Sunny Girl, 17 lat
Książkę przysłało nam Wydawnictwo RM, bardzo dziękujemy!
Biedaczka "miała wrażenie, że czyta lekturę". Rence opadajom...
OdpowiedzUsuńPowstała mikroekranizacja:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=0kJV4uhJm5M