Kathy Reichs – amerykańska
antropolog kliniczna i pisarka, najbardziej znana z serii „Kości”, której
główna bohaterka pełni ten sam zawód.
„Śmierć za dnia” to druga książka
opowiadająca o Temperance Brennan. Dla mnie była ona pierwszą, co jednak ani
trochę nie przeszkadzało w lekturze. Książka od początku rzuca czytelnika na
głębokie wody – odkopywanie zwłok. Nie chodzi jednak o zbrodnię, ale o ciało
zakonnicy, która czeka na proces beatyfikacji. Akcja właściwa zaczyna się nieco
później, kiedy Brennan dostaje nagłe wezwanie. W położonym na odludziu domu
wybuchł pożar, w którym straciło życie kilka osób i do ich identyfikacji
potrzeba antropologa.
Od tego momentu fabuła rozwija
się cały czas, nawet w pozornie błahych wydarzeniach zawarte są istotne
szczegóły, a ostateczne rozwiązanie ukazuje się stopniowo, w miarę przewracania
kolejnych kartek. Trudno znaleźć coś, co można by zarzucić stylowi Kathy Reichs
– może tylko równoważniki zdań, które początkowo nieco mnie denerwowały. Narracja
w pierwszej osobie jest prowadzona celująco, doskonale opisane są zarówno
wydarzenia, jak i osobiste przemyślenia bohaterki. W książce nie brakuje też
dużej liczby opisów, które jednak nie są nużące. Dużo uwagi poświęcono analizie
zwłok, widać, że autorka doskonale się na tym zna i wykorzystuje własne
doświadczenie.
Mnie ta książka wprost
zachwyciła. Choć dość długa – bo ponad pięćset stronicowa – czyta się
zaskakująco szybko i lekko. Świetny kryminał, nic dodać, nic ująć.
Rachel, 14 lat
Portalowi Zbrodnia w Bibliotece dziękujemy za książkę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz