„Światła pochylenie” jest to debiutancka powieść Laury Whitcomb, która na co dzień uczy
angielskiego.
Główna postać, Helen, nie żyje od 130 lat. Jest duchem lub
światłem, co, spowodowało, że nie pamięta swej przeszłości, wie tylko, ile
miała lat, gdy umarła i jak się nazywa.
Jej tajemnicza przeszłość powoduje, iż nie wie, dlaczego jej dusza została
potępiona . Uważa tak, ponieważ za
każdym razem, gdy umiera jej towarzysz, ona jest zsyłana do piekła .
Któregoś dnia, gdy siedzi na lekcji ze swoim kolejnym
towarzyszem, stwierdza, iż przygląda się jej jakiś chłopak. Na początku
ucieka przestraszona, ale później
zaczyna z nim rozmawiać, co sprawia, że nawiązuje się miedzy nimi
wyjątkowa więź .
James jest również światłem.
Pewnego razu odkrył, że po ziemi chodzą
puste ciała, które zostały opuszczone przez dusze . Z zajęciem tych ciał wiąże
się wiele problemów, ale jest to jedyna szansa, by Helen i James mogli być
razem. Wiele w tej powieści się wydarzy, ale czy w ogóle dla nich możliwy jest
happy end? Musicie przekonać się sami!
Jedną z wielu zalet tej niesamowicie intrygującej książki
jest to, że autorka łączy ze sobą nieziemską historię miłosną z codziennymi
problemami nastolatków.
Książka jest napisana łatwym i zrozumiałym językiem . Świat
wykreowany przez autorkę, choć nierealny
wydaje się nam rzeczywisty, a bohaterowie świetnie przedstawieni. Gorąco wszystkim polecam, jako odskocznię od
codziennych problemów!
Mam nadzieję, że Laura Whitcomb napisze jeszcze wiele
wspaniałych książek!
TUTAJ możesz przeczytać fragment książki.
Paula, 15 lat
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Initium!
Już od dawna mam ją na swojej liście... Nastolatką już nie jestem, ale ksiażka wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuń