"Służące” to
pierwsza książka Kathryn Stockett. Przez ponad rok była w czołówce bestsellerów „New York Timesa”, a „USA
Today” okrzyknęło ją Książką Roku 2009.
Akcja powieści
toczy się w latach sześćdziesiątych XX wieku, na południu USA, w stanie Mississppi, a dokładniej w
Jackson. Autorka porusza temat
segregacji rasowej, może właśnie po to, aby i dziś przypomnieć czytelnikom, że
nie warto wyznaczać sztucznych granic, czy podporządkowywać się temu, co nie do
końca zgodne z naszymi przekonaniami i wartościami.
To powieść
w bardzo dobrym stylu. Autorka opisuje czas przełomowy i niezwykle ważny dla
Stanów Zjednoczonych. Akcja została
przedstawiona z perspektywy trzech bohaterek- Aibileen i Minny (służących) i
Skeeter (córki plantatora bawełny). To nie tylko doskonała i niezwykle wciągająca powieść, ale też
dokładnie dopracowana od strony językowej. Dzięki indywidualizacji języka wypowiedzi postaci,
czytelnik może zobaczyć tę historię z ich punktu widzenia. Główne bohaterki to bardzo sympatyczne i ciekawe
osoby. Książka jest pełna humoru, optymizmu i nadziei. Skeeter, zafascynowana
literaturą, a szczególnie dziennikarstwem, postanawia napisać książkę. Chce
ukazać świat służących. Początkowo
wydaje się to praktycznie niemożliwe. Wzbudza to nie tylko wiele emocji, ale także już na zawsze zmienia ich
życie i nie tylko ich…
Postacią,
która wzbudziła moją sympatię i podziw jest Aibileen. To kobieta silna,
przepełniona dobrem i serdecznością. Wychowuje dzieciaki, którym poświęca całą
swoją uwagę, zastępując tym samym prawdziwych rodziców, którzy mają swoje
"ważniejsze" sprawy. Dużo w życiu przeszła, wielu rzeczy doświadczyła, a mimo to,
nie brak jej energii i chęci do życia. Jest bardzo rozsądna i mądra.
Bardzo polecam tę książkę wszystkim
tym, którzy liczą na ciekawą, wciągającą, ale jednocześnie wartościową fabułę.
RisingSun, 18 lat
Wydawnictwu Media Rodzina gorąco dziękuję za możliwość przeczytania tej książki!
Piękna książka. Warta przeczytania i pamiętania...
OdpowiedzUsuń