Dean Koontz jest bardzo popularnym amerykańskim pisarzem.
Tworzy utwory z pogranicza thrillera i psychologicznej powieści grozy. Przez
niektórych okrzyknięty został drugim Stephenem Kingiem.
„Opiekunowie” jest powieścią opisującą jak tajny eksperyment
naukowy wymyka się spod kontroli i jakie mogą być tego skutki. Głównymi
bohaterami powieści jak i obiektami doświadczalnymi są pies golden
retriver (nazwany później „Einstein”)
oraz stworzenie zwane „Obcy”. Obaj są obdarzeni nieprzeciętną inteligencją, dorównującą
ludzkiej.
Zwierzętom udaje się uciec z
laboratorium. Pies trafia do tracącego sens swojego życia, byłego komandosa
Delta Force, Travisa Cornella, który nie zdaje sobie sprawy jak bardzo jego
życie zmieni się dzięki przyjaźni z inteligentnym psem. Zaś groźny dla
otoczenia Obcy podąża cały czas śladem psa, pozostawiając za sobą wiele ofiar
swojej morderczej natury. Okazuje się jednak, że nie tylko Obcy poszukuje psa, ale również agenci federalni Agencji Bezpieczeństwa Narodowego jak i nieznany
nikomu płatny zabójca Vince Nasco, psychopata wierzący w swoją
nieśmiertelność.
Pies wpływa również na życie cichej, bojaźliwej, zahukanej przez despotyczną ciotkę, Nory,
która nareszcie otwiera się na ludzi i otaczający ją świat.
„Opiekunowie” nie
jest jedynie książką o walce o przetrwanie oraz ucieczce przed mordercą, ale
powieścią o przyjaźni, miłości, przywiązaniu. Travis oczywiście odkrywa u
Einsteina niesamowite zdolności intelektualne i to pozwala stworzyć
niespotykaną do tej pory, prawie ludzką relację między człowiekiem a zwierzęciem.
Polecam wszystkim tą książkę, która jest jednocześnie
kryminałem, romansem powieścią psychologiczną, jak i powieścią science fiction.
Każdy znajdzie w niej coś odpowiedniego dla siebie.
Papaja, 16 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz