Po książkę "Wystarczy chwila" autorstwa Penny
Vincenzi sięgnęłam zachęcona pokaźnymi rozmiarami lektury. Już po
przeczytaniu kilku pierwszych stron stwierdziłam, że nie będę żałowała swojego
wyboru!
Barney i Toby byli najlepszymi przyjaciółmi. Nic zatem
dziwnego w tym, że Toby poprosił kumpla o towarzyszenie mu w dniu ślubu w roli
świadka. Nieszczęśliwy splot wydarzeń opóźnia ich powrót z wieczoru
kawalerskiego…
Mary wymieniała listy ze swoim ukochanym przez sześćdziesiąt
lat. Ani razu przez ten czas nie doszło do spotkania. Teraz, kiedy mąż Mary nie
żyje, wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie, by dwójka zakochanych mogła
znów się zobaczyć…
Jonathan świetnie ułożył sobie życie. Ma trójkę dzieci, i
wspaniałą żonę, którą bardzo kocha. Jednak uczucie, w którym nie ma miejsca na
adrenalinę i odrobinę ryzyka, nie satysfakcjonuje go już tak jak kiedyś i
skłania do „skoku w bok”. Lekarz rozumie swój błąd i stara się go naprawić,
zrywając z tajemniczą Abi, jednak sprawy przyjmują nieoczekiwany obrót…
Chociaż ci bohaterowie nie mają ze sobą wiele wspólnego,
nagle wydarza się coś, co na zawsze połączy ze sobą te historie. Na ruchliwej
autostradzie M4 dochodzi do karambolu, wskutek którego wiele osób traci życie
lub zostaje rannych. W oczekiwaniu na przyjazd karetek Jonathan ratuje
poszkodowanych, Abi zajmuje się grupką zagubionych maluchów. W oddalonych o
wiele kilometrów domach rozdzwaniają się telefony niosące niekoniecznie
pomyślne wiadomości, a tymczasem okoliczni gospodarze starają się pomóc na miarę
swoich możliwości.
Mogłoby się wydawać, że w jednej książce nie da się
dokładnie opisać losów tak wielu postaci (bo wymienieni przeze mnie
bohaterowie, nie są jedynymi biorącymi udział w historii), ale Penny
Vincenzi doskonale sobie z tym poradziła. Od opowiedzianej przez nią
historii trudno się oderwać. Już po przeczytaniu paru rozdziałów zaczynamy
utożsamiać się z niektórymi bohaterami. Ponadto, autorka nie narzuca nam
własnej oceny postaci, tylko pozwala samemu wyrobić sobie zdanie o każdej z
nich.
Polecam tę książkę wszystkim nastolatkom i dorosłym, a
okazją do przeczytania mogą być zwłaszcza trwające właśnie wakacje wakacje!
Ania, 15 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz