tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

wtorek, 7 sierpnia 2012

"Za wszystko trzeba płacić" - Aleksandra Marinina - recenzja


Za wszystko trzeba płacić - Aleksandra Marinina
Nie ma nic za darmo w naszym świecie. Każdy goni za pieniądzem, sławą, miłością i często tak się w tym zatraca, iż zapomina, że nie wszystko można przeliczyć na złoto, układy, pozycje. Nie wszystko da się kupić! O tym jednak nie wszyscy pamiętają lub chcą pamiętać. Często wygórowane ambicje sprawiają, że człowiek jest w stanie zrobić wszystko, aby osiągnąć wytyczony sobie cel. 

Historia podobnej intrygi rozgrywa się w Moskwie na łamach powieści „Za wszystko trzeba płacić” Aleksandry Marininy, która jest kolejnym tomem z cyklu o niezrównanej oficer Anastazji Kamieńskiej.   

Wspomniany spisek toczy się, w pewnej moskiewskiej klinice, wokół badań nad specjalnym preparatem wzmacniającym aktywność intelektualną. To magiczne lekarstwo nie ma na celu stworzyć z człowieka geniusza, ale wytężyć pracę szarych komórek zwłaszcza tym, których nagle dopadła niemoc twórcza. 

Pracami nad wynalezieniem produktu kieruje Aleksander Innokientjewicz Borodankow - profesor nauk medycznych oraz jego żona Olga Rieszyna. Oboje pragną znaleźć taką wersję opisywanego lakreolu, który nie powodowałby efektów ubocznych, czyli śmierci pacjentów. Do tego jednak potrzebne jest archiwum zmarłego profesora Lebiediewa, znajdującego się tymczasem w rękach wdowy - w Austrii. 

Kobieta żąda miliona dolarów za cenne dokumenty, których oczywiście nigdy nie dostanie. Oszukana, zostaje zabita przez płatnego mordercę. Ten oprócz niej zabija niewinną kobietę i dziecko, świadków zabójstwa i bliskich ludzi dla pewnego mafiosa z Rosji - Eduarda Piotrowicza Denisowa, znajomego pani oficer Nastazji Kamieńskiej, który zleca jej śledztwo.

„Rosyjska Agata Christie” jak często mówi się o Aleksandrze Marininie ma coraz większe rzesze czytelników w Polsce. Bestsellerowa seria o komisarz Kamieńskiej z pewnością zasługuje na to miano, gdyż od jej książek nie sposób się oderwać. Autorka w sposób niezwykły konstruuje fabułę i zmusza czytelników do myślenia. Sama postać Nastazji Kamieńskiej z pewnością przyciąga do lektury. Z pozoru wygląda na delikatną, zaniedbaną pracoholiczkę, a te pozory często skutecznie mylą przeciwnika. Pod tą skorupką, bowiem ukrywa się silna, stanowcza i pewna siebie kobieta.

Osobiście mogę się przyznać, że już dawno nie czytałam tak dobrego kryminału. Polecam wszystkim, którzy chcą pogłówkować nad rozwiązaniem zagadki!                

Enchanté, 17 lat.

Za rewelacyjny kryminał dziękuję Wydawnictwu W.A.B.



1 komentarz:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń