Marta szuka swojej drugiej połówki, w związku z czym zdarza się, że w jej domu pojawiają się nowi znajomi. I tym razem do domu
kobiety zawitał jeden z nich - przystojny brunet. Wszystko dobrze się układa,
do czasu gdy gość prosi o pokazanie mu albumów ze zdjęciami Marty z
dzieciństwa.
W tym momencie bohaterce przypomina się odbyta przed kilku laty
rozmowa z przyjaciółką, co zmusza ją do ratowania się ucieczką do toalety i
nerwowym wydzwanianiem do przyjaciela - sąsiada z dołu, Michała. Kiedy ten
przybywa z odsieczą, tajemniczy nieznajomy decyduje się odejść. Zapomina jednak
pewnej ważnej teczki…
Następnego dnia okazuje się, że mężczyzna został
zamordowany. Od tego czasu mieszkanie Marty zaczynają nawiedzać różni,
nieprzyjemni dla niej goście - a jeden z nich posuwa się nawet do twierdzenia,
jakoby Marta była jego córką!
Kobieta wie, że nie może tak zostawić tej sprawy… Na własną
rękę poszukuje rozwiązania zagadki kryminalnej związanej z tajemniczym
rodzicielem.
Książka Mai Kotarskiej "Kłopoty z nieznajomym" okazała się być zabawną, lekką
lekturą w sam raz na nudę. Jest napisana z dużym poczuciem humoru, dlatego mogę
polecić ją każdemu, kto chce na chwilę oderwać się od stresującego otoczenia i złapać chwilę wytchnienia.
Ania, 15 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz