Modelka, gracz futbolu, lekarz,
gliniarz i nauczycielka. Co łączy tych ludzi? Przyjaźń - od zerówki, aż po grób.
Piątka dzieciaków - trzech chłopców: Andy, Billy i Sean, i dwie dziewczynki:
Gaby i Izzy tworzą Wielką Piątkę. Nie tylko oni się zaprzyjaźniają- ich rodzice
również.
Wspólnie przechodzą przez szkolne życie. Cieszą się sukcesami
sportowymi i dobrymi wynikami w nauce. Z wiekiem razem przechodzą przez kłopoty
z narkotykami, alkoholizmem, śmiercią rodzeństwa, rozwodami rodziców. Łączy ich
wielka przyjaźń. Wraz z biegnącym czasem, przyjaźń przekształca się w miłość,
powstaje para - Gaby i Billy. Nic nie może ich rozdzielić, oprócz śmierci.
Wielka Piątka zmaga się z kostuchą. Umiera brat Seana. Mimo wszystko są razem,
troszczą się o siebie nawzajem. Każdy z nich zostaje skrzywdzony przez los, ale
trzymają się tej ostatniej deski ratunku - przyjaciół.a
Sposób, w jaki Steel pokazuje
tak wielką miłość i przyjaźń, jest wyjątkowo wzruszający. Nie chodzi tu tylko o pełny bólu
los piątki przyjaciół. Autorka opisuje także więź ich rodziców i rodzeństwa.
Przedstawia nam ich życie pod różnymi kątami. Jest to ogromnym plusem książki.
Amerykanka pisze lekkim i
przyjemnym stylem. Wszystko jest proste i zrozumiałe. Bohaterowie mają wyraźnie
zaznaczone zalety i wady. Steel porusza dużo problemów, na różnorakie tematy.
Od seksu, przez narkotyki, do zazdrości o rodzeństwo.
Spędziłam bardzo miły weekend
wraz z Wielką Piątką. Książka nie zawiodła moich oczekiwań, które były bardzo
wysokie po przeczytaniu opisu i zachwycaniu się okładką. Czytając można się
wzruszyć i uśmiechnąć. W trakcie lektury, polecam kocyk, wielką filiżankę
herbaty i ulubione ciasteczka.
Weronika, 16 lat
Nie jestem do końca przekonana, czy chcę przeczytać tą książkę, ponieważ sposób w jaki ją przedstawiłaś mnie rozczarował. Podałaś pewne szczegóły dotyczące fabuły, a następnie niczym szczególnym nie zachęciłaś czytelników, więc nie jestem pewna czy ta książka skrywa coś tajemniczego i ciekawego o czym tutaj nie wspomniałaś...
OdpowiedzUsuńPiękna książka. Zupełnie nie zgadzam się z oceną Gabi. Recenzja dobra.
OdpowiedzUsuń