Anne Brontë to jedna z trzech sławnych sióstr - pisarek. Wydała dwie powieści:
„Agnes Grey” zawierającą wątki autobiograficzne, oraz właśnie „Lokatorkę
Wildfell Hall”
Historia o niezwykłej kobiecie, przedstawiona
na kartach książki skradnie serca wielu czytelników. Helen Graham, w akcje
buntu przeciwko normom społecznym oraz w poszukiwaniu niezależności decyduje
się na czyny - jak na tamte czasy - niezwykłe. Choć losy kobiety poznajemy
początkowo z punktu widzenia jej sąsiada, Gilberta Markhama, od razu stają się
one źródłem naszej - tak jak i młodego bohatera, fascynacji.
Kim tak naprawdę jest
kobieta żyjąca z synkiem w starym dworze, tak zazdrośnie strzegąca swojej
prywatności? Jaki sekret ukrywa? Gdy Helen pozwala dżentelmenowi na lekturę
swojego dziennika, mamy okazję poznać jej poruszającą historię o nieszczęśliwym
małżeństwie i decyzji porzuceniu męża. Ale przed przeszłością nie można uciec
tak łatwo…
Muszę przyznać, że forma
powieści jest wyjątkowo intrygująca. Składa się ona z listów Gilberta oraz
pamiętnika Helen, co pozwala nam w dużo głębszym stopniu poznać te postacie.
Dzięki temu mamy wgląd na ich uczucia i dostrzegamy co nimi kierowało. A i
temat „Lokatorki Wildfell Hall”, mimo, że minęło wiele lat od jej napisania,
wydaje się być wciąż aktualny. Także w dzisiejszych czasach wiele kobiet
cierpi, ponieważ ich ukochany okazuje się być zupełnie inną osobą, niż ta za jaką
go brały. Boją się zawalczyć o swoje szczęście, ponieważ niepewność jutra,
strach przed gniewem męża oraz presja społeczeństwa są przytłaczające.
Ponadczasowość historii, barwne
postacie, ciekawa forma powieści - to wszystko składa się na piękne dzieło, jakim
jest „Lokatorka Wildfell Hall”. Jedynym, co mnie razi to drobny fragment
okładki - postać, stojąca w bramie została tam wklejona i jest to doskonale
widoczne - niszczy to cały efekt. Na szczęście nie ocenia się książek po
okładkach, więc śmiało mogę uznać „Lokatorkę Wildfell Hall” za jedno z
ciekawszych dzieł literackich.
Książka ta przeznaczona jest dla każdego i naprawdę potrafi wciągnąć. Polecam ją nie tylko fanom twórczości sióstr Brontë, ale każdej osobie szukającej ciekawej lektury.
Książka ta przeznaczona jest dla każdego i naprawdę potrafi wciągnąć. Polecam ją nie tylko fanom twórczości sióstr Brontë, ale każdej osobie szukającej ciekawej lektury.
Rei, lat 17
Czytałam już kilka na prawdę pozytywnych recenzji tej książki, więc czas najwyższy się za nią rozejrzeć po bibliotece :) Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńNo to w drogę do biblioteki, bo warto :) A i z zaproszenia skorzystam :P
UsuńKsiążka znajduje się na mojej liście życzeń.
OdpowiedzUsuńMarzenia podobno się spełniają-tak w ramach motywacji :)Warto na nią poczekać :)
Usuń