tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 7 listopada 2012

„Uśmiech niebios” – Ben Bennett - recenzja


„Czasem trzeba pozwolić szczęściu odejść, aby je zatrzymać…”


Jeśli lubisz powieści o miłości, zachwycasz się zawiłymi miłosnymi historiami i uwielbiasz czytać o dwojgu ludziach, którzy się kochają, ale spotykają na swojej drodze wiele przeciwności losu, ta książka jest dla Ciebie! Bardzo łatwa w odbiorze i interesująca opowieść dla fanatyków romantyki. Nieoczekiwane zwroty akcji i szokująca prawda wywołują emocje i zdziwienie połączone z niedowierzaniem.

Uśmiech niebios - Ben Bennett Harvey, profesor z Los Angeles to dojrzały, przystojny mężczyzna, który wiele już doświadczył. Największym ciosem, który otrzymał od losu, była śmierć ukochanej kobiety jego życia – Liv. Zakochany po uszy i wspominający każda chwilę spędzoną w jej towarzystwie, nie może pogodzić się ze stratą. Mimo, że mija już wiele lat od tego feralnego dnia, Harvey nie umie odnaleźć się w otaczającym go świecie i przez cały ten czas jest bardzo nieszczęśliwy. 
               
Pewnego dnia siedząc w swoim ulubionym lokalu i jedząc chińskie ciasteczko znajduje w nim wróżbę: „Kiedy znów spadnie śnieg, spotkasz swoją wielką miłość.” Na początku wydaje się to banalne i smutne zarazem, bo jego wielka miłość już dawno umarła… Mimo zdrowego rozsądku w głowie mężczyzny pojawia się jednak myśl i iskierka nadziei, że rzeczywiście tak się stanie. Wróżba nie zawodzi i w Wigilię, kiedy pojawia się pierwszy śnieg, Harvey spotyka swoją dziewczynę marzeń – Hannah, która jest dokładnie taka sama jak miłość sprzed lat. Znajomość ta przerodzi się w burzliwy związek, a kolejne wydarzenia i fakty okażą się bardzo zaskakujące. ; )

Jeśli szukasz książki, przy której chcesz się zrelaksować, to trafiłaś/trafiłeś właściwie :)

Czarna, 17 lat 

Wydawnictwu Świat Książki dziękuję za ciekawą książkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz