„Czasem trzeba pozwolić szczęściu odejść, aby je zatrzymać…”
Jeśli lubisz powieści o miłości, zachwycasz się zawiłymi miłosnymi historiami i
uwielbiasz czytać o dwojgu ludziach, którzy się kochają, ale spotykają na
swojej drodze wiele przeciwności losu, ta książka jest dla Ciebie! Bardzo łatwa
w odbiorze i interesująca opowieść dla fanatyków romantyki. Nieoczekiwane
zwroty akcji i szokująca prawda wywołują emocje i zdziwienie połączone z
niedowierzaniem.
Harvey, profesor z Los Angeles to dojrzały, przystojny mężczyzna, który wiele
już doświadczył. Największym ciosem, który otrzymał od losu, była śmierć
ukochanej kobiety jego życia – Liv. Zakochany po uszy i wspominający każda
chwilę spędzoną w jej towarzystwie, nie może pogodzić się ze stratą. Mimo, że
mija już wiele lat od tego feralnego dnia, Harvey nie umie odnaleźć się w
otaczającym go świecie i przez cały ten czas jest bardzo nieszczęśliwy.
Pewnego dnia siedząc w swoim ulubionym lokalu i jedząc chińskie ciasteczko
znajduje w nim wróżbę: „Kiedy znów spadnie śnieg, spotkasz swoją wielką
miłość.” Na początku wydaje się to banalne i smutne zarazem, bo jego wielka miłość
już dawno umarła… Mimo zdrowego rozsądku w głowie mężczyzny pojawia się jednak
myśl i iskierka nadziei, że rzeczywiście tak się stanie. Wróżba nie zawodzi i w
Wigilię, kiedy pojawia się pierwszy śnieg, Harvey spotyka swoją dziewczynę
marzeń – Hannah, która jest dokładnie taka sama jak miłość sprzed lat.
Znajomość ta przerodzi się w burzliwy związek, a kolejne wydarzenia i fakty
okażą się bardzo zaskakujące. ; )
Jeśli szukasz książki, przy której chcesz się zrelaksować, to trafiłaś/trafiłeś właściwie :)
Czarna, 17 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz