„ [...] ten, kto
stawia własną rodzinę i dzieci ponad krajem i partią, jest w najlepszym wypadku
samolubem, a w najgorszym – przestępcą.”
Xinran to chińska
dziennikarka i działaczka społeczna, która zajmuje się walką o zachowanie
reszty godności przez chińskie kobiety. Mimo iż do tej pory otrzymała wiele
propozycji wyjazdu z ChRL, postanowiła być wierna swojej ojczyźnie i wspierać
ją aktywnie swoim piórem.
Wiadomość od
nieznanej chińskiej matki to zapis dziesięciu niepowiązanych ze sobą
historii, z których każda może tworzyć osobne opowiadanie. Jest to opowieść
o miłości i stracie, bezinteresownej pomocy i wyrzutach sumienia, radości z
życia i strachu przed nadchodzącym dniem. Autorka, postanowiła zebrać
dramatyczne opowieści matek, naturalnych i adopcyjnych, przypadkowych
przechodniów, lekarzy, nauczycieli oraz porzuconych dzieci, które nigdy
nie doświadczyły miłości.
Xinran w bardzo
przejmujących słowa postanowiła opisać komunistyczną rzeczywistość. Postanowiła
stanąć w obronie zniewolonych i bezbronnych kobiet, często nieświadomych
tragizmu swojego położenia. „Polityka jednego dziecka”, przymusowe oddawanie
swoich dzieci do adopcji, i wiele innych powodów i pretekstów powoduje, że kobiety
te cierpią na depresje, a nawet umierają. Skrajny azjatycki tradycjonalizm
czyni z ChRL prawdziwe piekło na ziemi.
Styl w jakim
pisze Xinran jest bardzo prosty i rzeczowy. Wolny od jakichkolwiek metafor i
epitetów, sprawia wrażenie bardzo ubogiego. Ewidentnie to treść dominuje nad
formą, całkowicie skupiając na sobie uwagę czytelnika. Książka posiada
wszystkie elementy reportażu, lecz jest o wiele głębsza niż nam się wydaje na pierwszy
rzut oka.
Wiadomość od nieznanej chińskiej matki to współczesna literacka
perełka, niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju. Mimo, iż nie wywołuje masowego
zachwytu, jest symbolem tego o czym zapomniało wielu współczesnych pisarzy. Literatura to nie tylko zabawa piórem, lecz to nieustanna walka, walka ze
znieczulicą i oschłością świata.
Książkę polecam
osobom zainteresowanym aktualną sytuacją polityczno-społeczną świata. Wszystkie
opisane wydarzenia są tutaj autentyczne i pozbawione jakiegokolwiek fałszu.
Prawdziwość i tragizm chińskich kobiet są tutaj ukazane w pełni, bez owijania
w bawełnę i ubierania w piękne słowa. Książka ma charakter moralizatorski,
uczy nas empatii, współodczuwania, każe doceniać to, co mamy i cieszyć się dzisiejszym dniem.
Sprawia to, że nabiera ona charakteru uniwersalnego, jednakże wymaga od nas
wewnętrznej dojrzałości i świadomości egzystowania w świecie, w którym ponad
trzydzieści procent ludności żyje w skrajnym ubóstwie, pozbawiona
jakichkolwiek praw i godności.
Gryfka, 17 lat
Książki poruszające takie tematy, szczególnie pozycję kobiet w niektórych państwach, zawsze przemawiają do mojego serca, więc na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuń