Collen Houck studiowała na Uniwersytecie w Arizonie.
Przez siedemnaści lat pracowała jako tłumacz języka migowego. Książki czytała
przez całe życie. Na pomysł, żeby napisać „Klątwę tygrysa” wpadła po tym, jak
przeczytała sagę „Zmierzch”. Jej książka została odrzucona przez wydawców, ale
autorka nie poddała się i wydała ją za własne pieniądze. Teraz pewnie wszyscy
wydawcy, którzy odrzucili jej dzieło plują sobie w brodę, gdyż seria podbiła
świat, zdobyła tysiące, jak nie setki tysięcy fanów.
Kishan i Ren. Dwaj wiecznie młodzi bracia, którzy potrafią
zamieniać się w piękne tygrysy. No i oczywiście dziewczyna - Kelsey. Piękna,
młoda, niezdecydowana, którego z nich pokochać, a wybór jest trudny, gdyż obaj ją kochają.
Ren, który został właśnie wyrwany z rąk złego czarownika
Lokesha wrócił szczęśliwie do przyjaciół. Chociaż czy tak do końca szczęśliwie?
Nie pamięta, kim jest Kelsey, mimo, że przed porwaniem był w niej szaleńczo
zakochany, zresztą z wzajemnością. Nie może jej nawet dotykać, gdyż jej dotyk
sprawia mu ból. Z sytuacji korzysta Kishan, próbując zbliżyć się do Kelsey.
Cała trójka, razem z panem Kadamem, przyjacielem i
specjalistą w sprawach indyjskiej mitologii, zagadek oraz książek, wyruszają
luksusowym (jakże by inaczej?) jachtem w podróż mającą na celu zdjęcie klątwy
tygrysa z braci i odzyskanie pamięci Rena. Spotykają wiele przeszkód,
mitologicznych postaci i potworów.
Nie zapominajmy także o Lokeshie, który
postawił sobie za cel zdobycie Kelsey.
Ostatni tom z serii „Klątwa tygrysa” zaskoczył mnie. Jest
świetnym romansidłem – nieprzewidywalnym i wciągającym. Właściwie łączy w sobie
romans, fantastykę i wartką akcję. Na szczęście nie jest ona związana tylko i
wyłącznie z wielką miłością Rena i Kelsey. Toczy się w świecie indyjskich bogów
i stworów – nie zabraknie więc walk i zagadek. Może to mnie tak zainteresowało,
gdyż jestem oddaną fanką książek Ricka Riordana, gdzie mity greckie, rzymskie i
egipskie są rzeczywistością.
Annabeth, 14 lat
Dziękuję Wydawnictwu Otwarte za możliwość przeczytania tej cudownej książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz