Łowczyni nagród Stephanie Plum
powraca!
Tym razem musi znaleźć swojego wujka Freda, skąpego staruszka z problemami z pamięcią, który poszedł na zakupy i już nie wrócił. Oczywiście wujek mógł się po prostu zgubić, lecz kiedy Steph przez przypadek odkrywa zakrwawione zwłoki w worku na śmieci, wszystko zaczyna się komplikować…
Tym razem musi znaleźć swojego wujka Freda, skąpego staruszka z problemami z pamięcią, który poszedł na zakupy i już nie wrócił. Oczywiście wujek mógł się po prostu zgubić, lecz kiedy Steph przez przypadek odkrywa zakrwawione zwłoki w worku na śmieci, wszystko zaczyna się komplikować…
Stephanie ma mały kryzys
finansowy, więc postanawia przyjąć ofertę pracy od Komandosa. Tyle, że dla
Komandosa praca „w ekipie do renowacji” wcale nie oznacza odmalowywania
zniszczonych budynków. Do tego do mieszkanka łowczyni nagród wprowadza się nowy
lokator. I nie jest to Joe Morelli ani nowy chomik…
Benito Ramirez właśnie
wyszedł z więzienia i zrobi wszystko, żeby zemścić się na Steph. Może pora
wyjąć pistolet ze słoika na ciasteczka?
Janet Evanovich, autorka
„Przybić piątkę” przyzwyczaiła swoich fanów do zawrotnego tempa akcji,
błyskotliwych dialogów i oryginalnych bohaterów swoich książek. Z przyjemnością
mogę stwierdzić, że spośród pięciu wydanych przez Fabrykę Słów części przygód Steph,
ta jest właśnie najlepsza. Wciąga natychmiast, już od pierwszej strony.
Evanovich umiejętnie prowadzi intrygę dotyczącą zaginięcia wujka Freda,
stopniowo budując napięcie. Do tego dodajmy niezastąpioną babcię Mazurową,
która… wreszcie nauczyła się obsługiwać paralizator.
Polecam wszystkim miłośnikom
dobrej zabawy. „Przybić piątkę” to idealna książka na długi zimowy wieczór.
- Mimbla, 15 lat
Fabryce Słów dziękuję za kolejne przygody Stephanie Plum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz