Avantia jest krainą nękaną przez okrutną wojnę. Wojska Derthsina
są bezlitosne. Trójka przyjaciół - Tanner, Castor i Gwen - wraz z ich Bestiami
– Firepos, Nerą i Gulkienem - kontynuują wyprawę, której celem jest
odnalezienie trzeciej części Maski Śmierci zanim zrobi to zły Derthsin, który
zdobył już dwie.
Podczas podróży Tanner spada z grzbietu Firepos (jest ona
ognistym ptakiem). Ten wypadek zmusza przyjaciół do zatrzymania się i
poszukania pomocy. Udaje im się znaleźć wioskę, jednak mieszkają w niej ludzie
o dosyć barbarzyńskich zwyczajach. Pomimo negatywnego nastawienia do przybyszów
godzą się, aby ich szamanka Hilda pomogła rannemu chłopcu. Gdy Tanner odzyskuje
przytomność, Hilda daje mu fiolkę z tajemniczą substancją i każe wypić. Chłopiec
jednak zachowuje fiolkę. Nagle zachowanie Hildy zmienia się. To Vendrake,
pomagier Lorda Derthsina opanował ciało staruszki. Grozi przyjaciołom, a także
nastawia mieszkańców wioski przeciwko nim. Rozpoczyna się trudna dla nich
bitwa. Na szczęście udaje im się wyrwać z opresji i czym prędzej zmierzają do
Południowych Jaskiń. Spotykają tam chłopca o niezwykłych mocach.
Kim jest ten chłopiec?
Po czyjej stoi stronie?
Czy przyjaciele odzyskają Maskę?
„Potęga Bestii”, trzeci tom Kronik Avantii, Adama Blade'a to dość krótka książka. Mimo to jakoś
nie mogłam przez nią przebrnąć – może dlatego, że nie czytałam poprzednich
części i niezbyt orientowałam się w fabule. Jeżeli mam być szczera, to powiem,
że średnio przypadła mi do gustu. Jednak muszę stwierdzić, że ilustracje – jest
to, o dziwo, ilustrowana książka – bardzo mi się podobały. Kiedy pierwszy raz
wzięłam ją do ręki byłam przekonana, że będzie to książka dla dzieci mniej
więcej dziesięcioletnich. Sprawiła to gigantyczna, jak dla mnie, czcionka, no i
ilustracje. Po jej przeczytaniu stwierdzam, że jest ona zdecydowanie dla
nastolatków.
Annabeth, 15 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz