CO KRYJE SIĘ ZA DRZWIAMI PEWNEGO INSTYTUTU?
Kate Maddox razem z
swoim małym synkiem Jackiem, ucieka z Ameryki przed zaborczym mężem.
Postanawia wrócić do swojego rodzinnego kraju – Anglii. Jednak zaraz po
przylocie natyka się na brata bliźniaka swojego byłego chłopaka, który zginął
przed laty…
W czasie tego
spotkania wszystkie wspomnienia Kate, na temat tej tragicznej nocy powracają.
Zaczyna opowiadać Paulowi, że 20 lat temu, jako ochotniczka wzięła udział w
badaniach nad znalezieniem lekarstwa na przeziębienie. Badania odbywały się w
Instytucie do czasu straszliwego pożaru, który zniszczył cały budynek i zabrał
życie kilku ludziom. Podczas rozmowy Kate i Paul dochodzą do wniosku, że cała ta
sprawa nie jest do końca jasna, więc postanawiają rozpocząć własne, małe
śledztwo.
Na domiar złego, mąż
Kate, Vernon rusza za nią w pościg, chcąc odzyskać syna. A Samson, pewien
płatny morderca, chce zlikwidować kobietę…
Jak potoczy się ta
historia?
Czy Kate odkryje
prawdę?
Ta powieść choć
zaczynała się troszkę niemrawo i nieciekawie, pozytywnie zaskoczyła mnie,
ukazując przerażającą historię. Troszkę za długie były opisy, różnych wirusów i
bakterii, ale tę wadę, nadrabiała wartka akcja.
Książka bardzo mi
się spodobała, gdyż ukazuje również pewne zagrożenie dla dzisiejszego świata,
mianowicie, stworzenie wirusa tak silnego, że mógłby zniszczyć całą Ziemię. Okładka zachęciła
mnie do sięgnięcia po tę pozycję, choć po przeczytaniu książki, stwierdziłam, że nie ma
ona zbyt dużo wspólnego z treścią, mogła więc zostać trochę bardziej dopasowana.
Louise Voss i Mark
Edwards stali się pierwszymi ,,niezależnymi’’ autorami, których powieści
trafiły na pierwsze miejsca rankingów najlepiej sprzedających się e-bookow ,,Amazon Kindle’’ oraz beletrystyki ,,Amazon Fiction’’. Oboje wraz z rodzinami mieszkają w południowym Londynie.
Książkę polecam
wszystkim osobom kochającym dobre kryminały.
Nikki,
14 lat
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Hachette.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz