„Jutro 5 – Gorączka” to jeden z siedmiu tomów serii, napisanej
przez Josha Marsdena, opowiadającej o tragicznych dziejach siódemki przyjaciół.
Wojna. Pewnie nikt nie zadawał sobie pytania, co by było gdyby
w naszym mieście, kraju wybuchła wojna. Tak samo siódemka bohaterów tej serii.
Nie martwili się takimi rzeczami, myśleli o szkole, o zwierzętach w
gospodarstwie, o roślinach na polach. Pomagali rodzicom, kłócili się z nimi.
Prowadzili normalne, proste życie.
Pewnego dnia postanowili wybrać się razem na biwak. Zebrali
więc rzeczy, pożegnali się z rodzicami i od tamtej pory ich nie widzieli.
Dlaczego? Bo wybuchła wojna, zaczęła się inwazja i wszyscy mieszkańcy mieszkańcy miasta trafili do niewoli.
Dlaczego? Bo wybuchła wojna, zaczęła się inwazja i wszyscy mieszkańcy mieszkańcy miasta trafili do niewoli.
Zapewne myślicie, że nastolatki ukryły się i nie wystawiały
nosa z lasu czekając na kolejny łut szczęścia? Błąd. Połączyli swoje siły i
umiejętności zadając wrogowi potężne ciosy. Wysadzili główny most łączący
Wirrawee z resztą świata. Zniszczyli główny port w Zatoce Szewca.
Przyjaciele postanawiają odnaleźć rodziców Ellie, głównej
bohaterki i narratorki opowieści. W tym celu wyruszają w długą podróż. Pewnej
nocy zatrzymują się na wysypisku śmieci. Nagle pojawiają się ciężarówki
należące do wroga. Żołnierze wyrzucają z nich śmieci i jednocześnie sprawdzają
cały teren. Przerażone nastolatki kryją się w jednej z ciężarówek i jadą wraz z
nią... gdzieś. Kiedy ciężarówka się zatrzymuje i wszyscy uznają, że jest
bezpiecznie ostrożnie sprawdzają gdzie są. Okazuje się, że trafili na sam
środek lotniska. Tego samego lotniska, które miało być zniszczone przez
Nowozelandczyków. Nie mają szans, żeby wydostać się niepostrzeżenie, więc
podejmują się szalonego zadania. Zamierzają dokończyć to, co zaczęli Nowozelandczycy.
Chcą wysadzić lotnisko.
Czy uda im się?
Czy przeżyją?
„Jutro 5 – Gorączka” to świetna książka, tak samo z resztą
jak cała seria. Jest napisana w taki sposób, że czujemy wszystko, co się dzieje
z bohaterami, razem z nimi usiłujemy wymyślić jak wydostać się z opresji.
Książka jest dosyć brutalna w niektórych momentach, lecz to tylko dodaje jej
realizmu. Polecam tę książkę (jak również całą serię) dorosłym i nastolatkom.
Polecam!
Annabeth, 14 lat
Dziękuję Wydawnictwu
Znak za wydawanie tej serii!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz