Leigh Fallon urodziła się w RPA, wychowała w Dublinie, jako
dwudziestoparolatka przeprowadziła się do Cork. Rzuciła „zawrotną” karierę w
dziale finansów, by w malowniczym Kinsale stworzyć swoją debiutancką powieść
pt. „Córka Żywiołu”, dzieląc swój czas między Irlandię a Stany
Zjednoczone.
„Cień żywiołu” to powieść z gatunku fantasy, kontynuacja „Córki żywiołu”.
Megan ma wspaniałe życie: idealnego chłopaka, grono wspaniałych przyjaciół oraz kochającego ojca. Co więc odróżnia tę historię od
typowego, sielankowego love story? Otóż
to, że życie Megan wcale nie jest takie normalne, jak na pierwszy rzut oka
mogłoby się wydawać.
Główna bohaterka, jej chłopak Adam oraz jego rodzeństwo
posiadają władzę nad czterema żywiołami: Megan to powietrze, Adam- woda, Ainie
sprawuje pieczę nad ziemią, a porywczy Rian nad ogniem. Jakby tego było mało, w
niedalekiej przyszłości czeka ich wszystkich tajemniczy rytuał Pogodzenia.
Tymczasem mroczne siły Knoksów powoli zbliżają się do upragnionego celu, a po
długiej walce o ich związek, Megan i Adam zaczynają odczuwać dziwne
przyciąganie wcale nie związane z uczuciem miłości.
Jak sądzicie, co z tego wyniknie, gdy do tej iście
wybuchowej mieszanki dodamy: skrytą dziewczynę ojca Megan wchodzącą „z butami”
w ich życie, podejrzaną nową uczennicę, dziwne zachowanie Zakonu oraz rodzące
się powoli uczucie pomiędzy główną bohaterką a Rianem? Sprawdźcie sami!
„Cień żywiołu” to pełna wzruszających, zabawnych i czasem
poważnych momentów książka o wartkiej ale płynnej akcji, która przenosi
czytelnika w świat fantasy, pełnego mitów i legend, magii oraz prawdziwej
miłości. Wszystko to rozgrywa się na tle
wspaniałych, zielonych irlandzkich łąk. Polecam tę lekturę wszystkim, a w
szczególności osobom kochającym książki o takiej tematyce.
Igła, 13 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Galeria Książki.
Pierwsza część była świetna, jestem ciekawa czy kolejna również mi się tak spodoba :)
OdpowiedzUsuńPolecam "Łzę". Lauren Kate podobnie jak Leigh Fallon nawiązuje do mitologii, choć w większym stopniu. Mnie "Łza" urzekła!
OdpowiedzUsuńZłośnica