Są takie chwile, kiedy
każdy zastanawia się jak to jest być sławnym, znanym przez wszystkich. Pragnie,
by wszyscy go lubili, chce modnie się ubierać, mieć dużo pieniędzy. W takich
momentach człowiek myśli, że to takie proste, beztroskie życie. Jednak pozory
mylą i można się o tym przekonać czytając „The Beatles” Huntera Davies’a. Jest
to jedyna autoryzowana biografia niesamowicie popularnego w latach 60 – tych
zespołu rock and roll’owego o nazwie The Beatles.
Ich historia
rozpoczyna się w Liverpoolu, gdzie się urodzili. John, Paul, George i Ringo nie
od zawsze byli jedną ekipą. Zaczęło się od zespołu The Quarrymen. Jego
członkami byli kumple Hojna ze szkoły. Pewnego popołudnia jeden z nich
przyprowadził Paula. To był ten dzień, kiedy drogi Lennona i McCartneya zeszły
się. Później najnowszy ich nabytek przyprowadził Georga. Każdemu wydaje się, że
jeszcze Ringo i już Beatlesi, a to nie tak. Grał on wtedy w innym zespole. Z The
Quarrymen przeszło w The Moondogs. Grali tak przez pewien czas, ale nie mieli
perkusisty. Pewnego wieczoru na występie w klubie Casbah poznali syna
właścicielki Peta’e Best’a i wzięli go na perkusję. Nabyli też nowego basistę
Stu Sutcliffe’a.
Stawali się coraz bardziej znanym zespołem w Liverpoolu i
grali w tamtejszym klubie The Cavern. Allan Williams zaproponował im występ y w
Hamburgu w tamtejszych klubach. Chłopcy oczywiście się zgodzili. Grali tam
jakiś czas. Stu zdecydował się tam zostać i wziął ślub z Astrid ich fotografką,
ale po kilku latach tragicznie zmarł. W zespole nazwanym już The Silver Beatles
zostali John, Paul, Geogre i Peta. Później jeszcze raz pojechali do Hamburgu w
tym składzie, ale potem wróciły czasy The Cavern. Jednak znalazł się ktoś, kto
zajął się nimi, podniósł ich popularność i zmienił ilość wydanych piosenek. Nie
powiem, kto to był. Dowiedz się sam czytając tę książkę, a jeszcze wiele innych
rzeczy się rozwiąże, na przykład sprawa z Ringo.
Ta biografia jest
niesamowita, pełna humoru i odkrywająca wszystkie sprawy dotyczące tych
czterech chłopaków. Zachęcam do jej przeczytania wszystkich fanów zespołu The
Beatles, ale nie tylko. Książka ta na 576 stronach pokazuje odmienność charakteru każdego z
nich i ich zainteresowania, nie tylko muzyczne. Warto też trochę czasu poświęcić na wspomnienia fotograficzne, bardzo podnoszące wartość tej publikacji.
TUTAJ możesz przeczytać fragment książki.
TUTAJ możesz przeczytać fragment książki.
Polecam
Monia, 14 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa SQN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz