"Nowe przygody Bolka i Lolka. Urodziny" - recenzja

W 2013 roku nakładem Wydawnictwa ZNAK ukazała się książka, pt. „Nowe przygody Bolka i Lolka. Urodziny”. Stanowi ona zbiór opowiadań różnych autorów,  w jej skład wchodzą następujące utwory, a jednocześnie rozdziały książki:

„Ukryte talenty” Wojciecha Bonowicza,

„Tort urodzinowy” Anny Onichimowskiej,

„Szalony tydzień Bolka i Lolka” Marcina Wicha,

„Podwórkowa Agencja Kosmiczna” Rafała Kosika,

„Niewidzialny człowiek” Bronisława Maja,

„Magiczne urodziny” Leszka Talko,

„Bolek gola!” Jerzego Illga. 

Książka została przygotowana z okazji 50-lecia bohaterów słynnej polskiej kreskówki – Bolka i Lolka. Jest przeznaczona dla najmłodszych czytelników, którzy potrafią już samodzielnie czytać, jak również młodszych dzieci, którym te super ciekawe opowiadania może przybliżyć starszy brat czy mama na dobranoc. Na pewno wszystkim czytelnikom spodobają się kolorowe i wyraźne ilustracje, autorstwa Agaty Mikutowskiej. To one, w pierwszej kolejności, zachęcają do poznania przygód Bolka i Lolka.

W książce autorzy przedstawiają różne przygody Bolka i Lolka, ale zdecydowanie są one „uwspółcześnione” - chłopcy grają w gry komputerowe, surfują po internecie, interesują się kosmosem i zajadają się chipsami. Z drugiej strony udało się autorom zachować niepowtarzalny urok chłopców, którzy od kilkudziesięciu lat bawią i wzruszają miliony dzieci.    

Z przedstawionych w książce opowiadań najbardziej podobała mi się „Podwórkowa Agencja Kosmiczna” Rafała Kosika. Gdy dzieci się nudzą to wymyślają przeróżne rzeczy, a cóż dopiero jak nudzi się Bolek i Lolek! Po pierwsze, można zbudować rakietę, wysłać ją w kosmos, nakręcić film, wrzucić go do internetu i zostać sławnym. Po drugie, nawet jak rakieta nie poszybuje w kosmos, narobi trochę szkód w pokoju, to i tak zabawa była super. Po trzecie, zawsze można znaleźć inny sposób, żeby zostać celebrytą.  Ale najważniejsza jest pomysłowość, a w tej dziedzinie Bolek i Lolek nie mają sobie równych!

Z wielką przyjemnością przeczytałam „Nowe przygody Bolka i Lolka. Urodziny”. Serdecznie polecam książkę młodym czytelnikom, którzy już wcześniej poznali przygody chłopców na małym ekranie, jak również tym, dla których jest to pierwszy kontakt z niezapomnianymi Bolkiem i Lolkiem.

Tilia, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.