"Syrop maga Abrakadabry" W. Widłak, "Pokój NIEgościnny" G. Kasdepke, "Wyprawa na biegun" R. Witek, "Psotnice podwórkowe" R. Witek, "Historia pewnego statku" Z. Stanecka, "Tytus w cyrku" J. Olech - recenzja

Ostatnio zapoznałam się z serią sześciu książeczek dla dzieci wydanych przez Wydawnictwo Egmont. Każdemu utworowi przypisano poziom od jeden do trzy. Poziomy zostały ustalone na podstawie ilości słów w książeczce, stopnia trudności tekstu czy długości zdań.

Do pierwszego poziomu zalicza się utwór Rafała Witka pt. „Wyprawa na biegun”.  Autor napisał to dzieło w oparciu a prawdziwe wydarzenie, którym było zdobycie bieguna południowego przez Roalda Amundsena w 1911 roku. W skróconej i bardzo prostej formie przybliża to wydarzenie małym czytelnikom. Dodatkowo książeczka została wzbogacona licznymi ilustracjami, których autorką jest Ewa Poklewska- Koziełło. 

Drugą książeczką, która również została opatrzona kolorowymi rysunkami autorstwa Anny Sędziwy jest utwór pt. „Syrop maga Abrakabry”. Autorem tej pozycji jest Wojciech Widłak. Historia przedstawia maga Abrakabry  marzącego o tronie. Aby spełnić swoje marzenie czarodziej posuwa się do użycia magii. Książeczka ta także napisana jest w sposób bardzo przejrzysty i jasny, niesie za sobą pewien morał i obrazuje, że dążenie do celu za wszelką cenę nie ma sensu.

Na poziomie pierwszym treść książek jest niedługa, ponieważ zawiera od 150 do 200 słów i bardzo krótkie zdania.

Joanna Olecha jest autorką książeczki, pt. „Tytus w cyrku”, jak również ilustracji do tego utworu. Ta pozycja zalicza się już do poziomu drugiego. Stopień ten jest już bardziej rozbudowany, zawiera 800-900 słów oraz dłuższe zdania. Poznajemy tutaj niezwykle sprytnego psa - detektywa, któremu żadna nawet najtrudniejsza zagadka nie jest straszna. 

Drugi utwór z poziomu drugiego pt. „Historia pewnego statku. O rejsie Titanica” opowiada prawdziwą historię zatonięcia statku. Zofia Stanecka przybliża tę opowieść w sposób prosty oraz taki, że dzieci zrozumieją tragedię pasażerów statku. Ta książeczka również została wzbogacona w liczne kolorowe ilustracje, których autorką jest Joanna Rusinek.

Do ostatniego poziomu zaliczają się utwory w których przeważa treść nad liczbą obrazków. Te pozycje zawierają od 2500 do 2800 słów a ilustracje nie są już kolorowe lecz czarno- białe. „Psotnice podwórkowe” autorstwa Rafała Witka opowiada historię bliźniaczek, które robią różne zabawne psikusy mieszkańcom przy ulicy Kota w Worku. Dziewczynki świetnie się przy tym bawią, lecz przychodzi dzień kiedy postanawiają się zmienić… Autorką rysunków jest Zofia Dzierżawska.

 
Daniel de Latour podjął się zilustrowania książeczki autorstwa Grzegorza Kasdepki pt. „Pokój NIEgościnny”. Bunio razem z rodzicami zabłądzili w drodze na wakacje. Gdy zrobiło się ciemno, rodzina zatrzymała się na nocleg w dość dziwnym domu.

Jak zostanie przyjęta rodzina?

Czy pokój naprawdę jest NIEgościnny?

Książeczki z serii „Czytam sobie” zostały napisane z myślą o najmłodszych czytelnikach, którzy dopiero zagłębiają się i poznają świat literatury. Moim zdaniem są to idealne pozycje właśnie dla maluchów, gdyż przedstawiają nie tylko zmyślone historyjki, ale i prawdziwe wydarzenia.

Tilia, 16 lat 

Książeczki ukazały się nakładem Wydawnictwa Egmont.