Janet Evanovich słynie z serii powieści o Stephanie Plum.
Kolejna, już dziewiąta część pod tytułem „Wystrzałowa dziewiątka” trafiła w
moje ręce.
Stephanie Plum, nieustraszona (jak zawsze) łowczyni nagród,
pracuje w firmie poręczycielskiej Vinceta Pluma. Jej zadaniem jest dostarczanie
tzw. NS-ów, czyli łapanie złoczyńców, którzy po wpłaceniu kaucji nie stawili
się w sądzie na czas.
Tym razem przyjdzie jej odnaleźć Singha, małego Hindusa, o
którym słuch zaginął. Jego wiza niedługo straci ważność, a ten wyparował.
Na dodatek Steph nie tylko ściga, ale i jest ścigana -
znajduje się na celowniku goździkowego zabójcy. W sumie nie byłoby to nic dziwnego znając naszą bohaterkę, ale tym razem, to psychopata, który uważa to wszystko za bardzo zabawną grę.
W towarzystwie niezastąpionej Luli „stale-na-diecie” oraz
Connie „usta-zawsze-czerwone” wybiera się na wycieczkę do... Vegas – miejsca
pełnego gier karcianych, automatów i sobowtórów Elvisa.
Morelli vs.
Komandos. Pan Kochający vs. Pan Seksowny.
Wielkie zaskoczenie – w tej części nie wybuchnął żaden
samochód. Ale Stephanie nadrobiła wszystko zmasakrowanymi ochroniarzami, którym
wstrząsy mózgu i złamane nogi nie są już obce.
Jeden minus – za szybko się czyta! Polecam tę cudowną
książkę zagorzałym fanom kryminałów i wszystkim, którym brak uśmiechu na
twarzy. Już nie mogę się doczekać na myśl o kolejnej części. Obowiązkowo do
przeczytania!
WeruSSia, 16 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Fabryka Słów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz