Z radosną niecierpliwością wziąłem do ręki najnowszą powieść
mojego ulubionego norweskiego autora. Emocje podgrzewał fakt, że był to
egzemplarz recenzencki, miałem więc świadomość, że jestem jednym z pierwszych
jej czytelników w Polsce. Zauważyłem, że nie jest to kolejna powieść z cyklu o
Harrym Hole, tylko odrębna opowieść. Akcja „'wciągnęła ” mnie jużod pierwszych stron.
Intrygująca jest tu postać młodego
więźnia, narkomana imieniem Sonny, spełniającego rolę ni to spowiednika ni to
psychoterapeuty dla współwięźniów. Zdumienie budzi rola kapelana i
wicedyrektora więzienia. Ten pierwszy szantażowany przez swojego szefa,
namawia Sonnego, kolejny już raz, by w zamian za narkotyki, pełnił rolę kozła
ofiarnego przyznając się do niepopełnionej zbrodni. Sonny zgadza się, a
tymczasem kapelan zostaje zamordowany .
Ponadto do jego celi przychodzi z
wyznaniem długoletni więzień. Okazuje się, że znał ojca Sonnego,
skorumpowanego policjanta, który popełnił samobójstwo. To właśnie wtedy
rozpoczęła się jazda na dno młodego człowieka. Śmierć matki dokonała dzieła
zniszczenia jego psychiki. Z wzorowego ucznia i świetnego sportowca stał się
narkomanem i przestępcą. Sonny słuchając współwięźnia, zaczyna budzić się z
letargu. Okazuje się, że ojciec został zmuszony do napisania oskarżycielskiego
listu, a następnie zamordowany. Młody chłopak w spektakularny sposób ucieka z
więzienia i rozpoczyna swoją krucjatę. Ten kto zawinił, nie zazna już
spokojnego snu... W Oslo mnożą się tajemnicze zabójstwa wyglądające na
egzekucję. Śledztwo prowadzi zdolny, starszy detektyw, tuż przed emeryturą –
Simon Kefas.
Akcja powieści jest ekscytująca, wielowątkowa, ale wszystko jest
ze sobą powiązane. Źródłem aktualnych wydarzeń są tajemnice z przeszłości,
zwłaszcza postać kreta, informatora z policji, którego nigdy nie
zidentyfikowano. Nikt nie wie też, kim jest Bliźniak, człowiek – legenda,
który rządzi światem przestępczym w Oslo. To te zagadki należy najpierw
wyjaśnić, by powstrzymać eskalację przemocy. Autor jak zwykle mnoży tropy, nie
ułatwiając czytelnikowi dotarcia do prawdy. Czyta się tę powieść naprawdę
dobrze i szybko. Fabuła jest jednocześnie skomplikowana, ale i klarowna. A
zakończenie i tak nas zaskoczy.
Podsumowując należy stwierdzić, że Jo Nesbo
nie rozczaruje swoich wielbicieli i prawdopodobnie pozyska nowych. Jego
ostatnia książka jest znowu prawdziwą ucztą dla wszystkich miłośników powieści
kryminalnych.
Kevin, 17 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz