Frederika Bergman już to przeżyła i aktualnie pracuje jako
łącznik, w sytuacjach problemowych, między ministerstwem sprawiedliwości i policją.
Pomaga jej komisarz Alex Recht oraz Eden Lundell.
A kłopotów jest niemało. Boeing 747 z 400 pasażerami na
pokładzie wylatuje ze Sztokholmu do Nowego Jorku. Wkrótce jednak
załoga znajduje list, który zawiera groźby i żądanie skierowane do rządów
Szwecji i USA. Jeśli ich nie spełnią samolot wyleci w powietrze.
Co ma wspólnego aresztowany mężczyzna podejrzany o terroryzm
z zamachem?
Dlaczego pierwszy pilot samolotu nie chce zawrócić?
Kto tak naprawdę stoi za tym wszystkim?
Czas ucieka, już wkrótce w samolocie skończy się paliwo, a
każda nowa odpowiedź przynosi kolejne pytania.
Rozpoczyna się prawdziwy wyścig z czasem…
Do książki podchodziłam nieco sceptycznie. Zwykle nie czytam
powieści kryminalnych i nie byłam pewna, czego się spodziewać. Zaczęłam
przewracać kartki, dalej i dalej… i skończyłam! Choć czasem było nudno i trudno
szło czytanie, nie mogłam się oprzeć, by dowiedzieć się, kto tak naprawdę stał
za tym wszystkim.
Mimo iż ,,Wyścig z czasem” jest czwartą książką z
serii, potrafiłam się w niej odnaleźć. Kristina Ohlsson zbudowała
naprawdę tajemniczą opowieść.
Cóż mogę więcej dodać? Jeśli masz ochotę na zagadki i
niespodzianki, to zajrzyj do tej książki! Mnie porwała :)
Ethne, 14 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz