Róża i Benek są załamani, kiedy ich tata (owdowiały
naukowiec, z obsesją na punkcie Stefana Żeromskiego) oznajmia im, że
wyprowadzają się z Warszawy, aby zamieszkać na Helu, czyli według rodzeństwa na
końcu świata i kompletnym odludziu.
Nie będą chodzić do szkoły a edukację ma im
zapewnić dziadek. W dodatku, kiedy tam przybywają (ich ojciec miał dojechać
później), rozpętuje się burza i półwysep zmienia się w wyspę. Róża
zaczyna słyszeć dzwony, których nie słyszy nikt poza nią. Rodzeństwo w czasie
spaceru poznaje ekscentryczną Damrokę i podczas wyprawy łódką wpadają w wir,
który przenosi ich na Hel, zatopiony 400 lat temu! Gdyby jeszcze tego było
mało, to zaczyna ich gonić pirat. Benek zaczyna doświadczać dwuznacznych uczuć wobec nowej koleżanki.
Autorka książki, Liliana Fabisińska, znana jest głównie z
książek dla małych dzieci, jednak Skrzynia Piratów spodoba się również osobom
nieco starszym! Pisarka osadziła bohaterów w, jak twierdzi, swoim ukochanym
miejscu na Ziemi i podczas czytania, czuje się, że pisanie tej książki było dla
autorki zabawą i rozrywką, że popuściła wodze fantazji. Książka jest przyjemna i wciągająca. Odczuwa się silny wpływ helskich legend. Może książce brakuje silnego finału, bo jest ona mimo wielu wydarzeń dość mało emocjonująca, mimo
to polecam ją, bo czyta się ją naprawdę przyjemnie.
Sheri, 14 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz