tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 22 października 2014

"Norwegian Wood" - Haruki Murakami - recenzja

Okładka książki Norwegian Wood
Niedawno skończyłam czytać naprawdę fascynującą książkę,  którą znalazłam wśród sterty papierów i niepotrzebnych rzeczy. Różowa, delikatna okładka i tytuł "Norwegian Wood"... Zaczęłam czytać, i nie mogłam skończyć...


Toru Watanabe to student, który odznacza się bardzo ważną cechą, która dziś niestety jest coraz rzadsza - potrafi słuchać innych. Powiedzielibyśmy, że niby to coś normalnego, że to cecha, którą wszyscy posiadamy, ale prawda jest inna. Ilu  z nas potrafiłoby posłuchać osoby, której kompletnie nie znamy, a potem zaproponować jej pomoc?...

W książce występuje bardzo wielu bohaterów, dlatego czytając nie przejmujmy się skomplikowanymi jak dla nas, imionami. Wszyscy, szukają pomocy u Toru. Wiedzą, że on może im pomóc, poświęci im swój czas, podpowie, co mają zrobić. Nasz główny bohater stara się pomóc każdemu, pomimo swoich własnych, poważnych problemów. 

Pewnego dnia, poznaje piękną studentkę Naoko ( dosłownie z japońskiego "córka Nao")  oraz życiową dziewczynę Midori ( zaskoczę Was, "midori" z japońskiego oznacza....zielony :) ). Zakochuje się w pierwszej, i są szczęśliwą parą. Jednak do czasu... Naoko odkrywa,że chłopak nie jest wcale jej wierny. Potajemnie spotyka się z Midori, która jak sami widzimy bardziej mu "odpowiada". Koniec końców biedna Naoko postanawia popełnić samobójstwo. 

Co ciekawe, główny bohater jest mistrzem w ukrywaniu własnych uczuć. Nie płacze, gdy umiera jego dziewczyna. Nie załamuje się, gdy słyszy,że któryś z jego "pacjentów" trafia do szpitala z ranami po próbie samobójczej... Po jakimś czasie nie wytrzymuje i całkowicie zamyka się w sobie. 

Co się z nim i Midori stanie? 
Czy ich związek przetrwa? 
I czy Toru będzie mógł żyć dalej w spokoju..? 

Jest to całkiem prosta powieść, jednak zdecydowanie wymaga czasu i skupienia. Co jest istotne- nie jest to książka z "happy endem". Nie kończy się ona szczęśliwie. Myślę, że każdy z Was wzruszy się podczas jej czytania.

Mnie osobiście ta książka urzekła. Jest ona co prawda zaadresowana dla osób trochę starszych, ale myślę, że dla nastolatki będzie równie idealna - pokaże,że tak naprawdę życie nie jest kolorowe i piękne...że zdarzają się dni, gdy mamy wszystkiego dość i szukamy sobie własnego Toru. 

 Ayumi - Kyoko, 14 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza.


2 komentarze:

  1. Jedna z moich ulubionych książek Murakamiego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, moja zdecydowanie też :) Niedługo postaram się dodać kolejne recenzje mistrza !

    OdpowiedzUsuń