tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

wtorek, 21 października 2014

"Za jakie grzechy" - Anna Karpińska - recenzja

Anna Karpińska urodziła się w 1959 roku. Studiowała politologię na Uniwersytecie Wrocławskim, potem przez 10 lat była związana z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu. Do tej pory opublikowała trzy powieści: Chorwacką przystańPozwól się uwieść i To wszystko przez ciebie.

Alina to kobieta po przejściach. Niedawno jej niedoszły mąż uciekł sprzed ołtarza. Po tym zdarzeniu próbowała kilka razy ułożyć sobie życie, lecz gdy tylko jej związek dochodził do momentu rozmów o ślubie Alina uciekała. Jedynym wsparciem dla niej był jej ukochany wujek, który właśnie teraz umarł. Lecz nie zostawił Aliny bez niczego, dostała spadek do podziału z niejakim Tomaszem. Od teraz musi ułożyć sobie życie i spróbować pogodzić prace w swoim gabinecie psychoterapeutycznym z prowadzeniem drukarni. 
W dodatku do gabinetu przychodzi Piotr, który tak samo jak ona ucieka przed poważnym związkiem.


Książka Za jakie grzechy Anny Karpińskiej to właśnie coś czego mi ostatnio brakowało. Powieści z kilkoma  zaskakującymi zwrotami akcji. Historia Aliny jest po prostu jedną z  tych wielu, które mogą się zdarzyć obok nas, ale i sama w sobie jest jak dla mnie niezwykła. 

Autorka ukazała, że często nawet w najbliższej rodzinie nie możemy znaleźć wsparcia jakie jest nam potrzebne w najtrudniejszych momentach naszego życia. Alina niejedno w życiu przeszła, ale nigdy się nie poddawała i to powinno być i dla nas przesłaniem, aby pozostać wiernym naszym działaniom, marzeniom i celom. Książkę Za jakie grzechy wzięłam do ręki, gdyż myślałam, że będzie to jeden z wielu romansów z szczęśliwym końcem, lecz autorka zaskoczyła mnie i wciągnęła w  historię od pierwszych jej stron. Widzimy przy tym, że nawet pani psycholog, która ma pewne doświadczenie, czasami nie może sobie poradzić z swoimi życiowymi wyborami. I tu mała wskazówka dla nas, żebyśmy doceniali ludzi wokół nas, którzy nam pomagają, gdyż bez nich było by nam bardzo ciężko. Może dla innych będzie to kolejna książka z typu „mogłam czytać, ale nie musiałam” ale mi się bardzo spodobała i chwyciła za serce. Dlatego chce ją Wam bardzo polecić, a co z tym zrobicie to już od Was zależy. Zachęcam.
                                                                                                             Grazia, 18 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz