Anna Karpińska urodziła się w 1959 roku. Studiowała
politologię na Uniwersytecie Wrocławskim, potem przez 10 lat była związana z
Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu. Do tej pory opublikowała trzy
powieści: Chorwacką przystań, Pozwól się uwieść i To
wszystko przez ciebie.
Alina to kobieta po przejściach. Niedawno jej niedoszły mąż
uciekł sprzed ołtarza. Po tym zdarzeniu próbowała kilka razy ułożyć sobie
życie, lecz gdy tylko jej związek dochodził do momentu rozmów o ślubie Alina
uciekała. Jedynym wsparciem dla niej był jej ukochany wujek, który właśnie
teraz umarł. Lecz nie zostawił Aliny bez niczego, dostała spadek do podziału z
niejakim Tomaszem. Od teraz musi ułożyć sobie życie i spróbować pogodzić prace
w swoim gabinecie psychoterapeutycznym z prowadzeniem drukarni.
W dodatku do gabinetu
przychodzi Piotr, który tak samo jak ona ucieka przed poważnym związkiem.
Książka Za jakie grzechy Anny Karpińskiej
to właśnie coś czego mi ostatnio brakowało. Powieści z kilkoma zaskakującymi
zwrotami akcji. Historia Aliny jest po prostu jedną z tych wielu,
które mogą się zdarzyć obok nas, ale i sama w sobie jest jak dla mnie
niezwykła.
Autorka ukazała, że często nawet w najbliższej rodzinie nie możemy
znaleźć wsparcia jakie jest nam potrzebne w najtrudniejszych momentach naszego
życia. Alina niejedno w życiu przeszła, ale nigdy się nie poddawała i to
powinno być i dla nas przesłaniem, aby pozostać wiernym naszym działaniom,
marzeniom i celom. Książkę Za jakie grzechy wzięłam do ręki,
gdyż myślałam, że będzie to jeden z wielu romansów z szczęśliwym końcem, lecz
autorka zaskoczyła mnie i wciągnęła w historię od pierwszych jej stron.
Widzimy przy tym, że nawet pani psycholog, która ma pewne doświadczenie,
czasami nie może sobie poradzić z swoimi życiowymi wyborami. I tu mała
wskazówka dla nas, żebyśmy doceniali ludzi wokół nas, którzy nam pomagają,
gdyż bez nich było by nam bardzo ciężko. Może dla innych będzie to kolejna
książka z typu „mogłam czytać, ale nie musiałam” ale mi się bardzo spodobała i
chwyciła za serce. Dlatego chce ją Wam bardzo polecić, a co z tym zrobicie to już
od Was zależy. Zachęcam.
Grazia,
18 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz