tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 3 listopada 2014

"Chiński ekspres" - Damian Dibben - recenzja

Niedawno w polskich księgarniach ukazał się trzeci tom przygód Jake’a Djonesa zatytułowany „Strażnicy Historii: Chiński Ekspres”.

Okładka książki Chiński ekspres
Jak nietrudno się domyślić spora część akcji rozgrywa się w Chinach, ale także w XVII w. w Londynie. Zadaniem bohaterów będzie odnalezienie starożytnego klejnotu Lazuli Serpent dającego władzę nad oceanami. Warto zaznaczyć, że nikt nie widział klejnotu od wieków, a ostatnim jego posiadaczem prawdopodobnie był chiński cesarz Qin Sin Huang (przyp. twórca Wielkiego Muru, który kazał się pochować razem z armią glinianych żołnierzy). Oprócz głównego motywu poszukiwań pojawią się liczne wątki poboczne m.in. rozpoczęty w poprzednim tomie wątek brata Jake oraz coś zgoła odmiennego, czyli miłość głównego bohatera. Do tej pory autor jedynie przemykał po tym wątku przez dwa tomy, jednak tym razem postanowił go rozwinąć w dość zaskakujący jak dla mnie sposób. Choć nie radzę wyciągać pochopnych wniosków i spodziewać się czegoś na kształt romansidła. Nie. Nadal jest to młodzieżowa książka przygodowa, która wciąga od pierwszej strony, a jej zakończenie jest tak niespodziewane, że chciałoby się już chwycić za następną część.


Osobiście uważam, że trzeci tom jest jak na razie najlepszy. Czytając go moje uczucia zmieniały się jak w kalejdoskopie: radość, rozczarowanie, szok i smutek, a na zakończenia oczywiście złość na autora. Nigdy nie sprawdzałam dokładnie jego życiorysu, ale jeśli pracował jako scenarzysta przy serialach to na pewno stamtąd zaczerpnął inspirację na zakończenia trzeciego tomu, które jednocześnie wprowadza nas do następnej części.

Język książki jest jak zawsze lekki i przyjemny, co tylko umila czytanie i sprawia, że przez książkę przemknęłam jak burza.
Bardzo podoba mi się projekt okładki, który jak zawsze łączy się głównym motywem z poprzednimi tomami oraz zawiera akcenty charakterystyczne dla każdej historii w niej zawarte.

Książkę polecam każdemu, kto tak jak ja uwielbia czytać książki przygodowe, lub, jeśli zamiast ambitnej literatury szukacie czegoś lekkiego na długie jesienne wieczory.


                                                                                        Sunny Girl, 20 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz