W 2014 roku nakładem Wydawnictwa Znak ukazała się książka
Małgorzaty Szumskiej, pt. „Zielona sukienka”. Autorka to młoda osoba, która z
wykształcenia jest aktorką teatru lalek, a z zamiłowania podróżniczką.
Książka została dedykowana „Dla Janki i Staszka” czyli dla ukochanych dziadków, których
śladami podąża autorka. Janka Bandalewicz i Staszek Szumski pochodzą z
Wileńszczyzny, tam spędzili dzieciństwo i młodość. Tam też się poznali,
zakochali w sobie, wzięli ślub i tam urodził się ich syn Jan. Ale szczęśliwe
życie młodych małżonków nie trwało długo. Staszek – jeszcze będąc kawalerem był
zesłany do Workuty na dwa lata za działalność w partyzantce - ponownie został uwięziony i skazany na 25 lat
ciężkich robót w karłagu w Kazachstanie. W tym czasie Janka z rocznym synem
Janem, rodzicami i rodzeństwem zostaje zesłana na Syberię. Zamieszkuje w
Mokruszy, gdzie ciężko pracuje, opiekuje się synem, a przede wszystkim nie
traci nadziei, że jeszcze kiedykolwiek zobaczy męża. Sytuacja w jakiej znalazła
się Janka jest trudna, niemniej jednak warunki w jakich musi żyć i pracować
Staszek są tak ciężkie, że tylko
niezwykły hart ducha i silna wola pozwalają mu przeżyć. Sytuacja poprawia się w
momencie śmierci Stalina, bo kara Staszka zostaje zmniejszona, każdy dzień
pracy traktowany jest jak tydzień.
Małgorzata Szumska postanawia przebyć drogę, która podążali
kilkadziesiąt lat temu jej dziadkowie. Wybiera się samotnie, najpierw na
Syberię, przez Moskwę koleją transsyberyjską do Krasnojarska, następnie do
Kańska, by tam odszukać Mokruszę. Odnajduje nie tylko wieś babci, ale i jej
przyjaciółkę Szurę. Poznaje wspaniałe osoby, które bezinteresownie pomagają jej
w nieznanym kraju, w którym nawet nie zna języka (w krótkim czasie Małgorzata
Szumska nauczy się rosyjskiego i będzie potrafiła prowadzić nawet długie
dyskusje). Następnie leci do Kazachstanu, chcąc poznać chociaż trochę miejsce,
w którym przez kilka lat żył i pracował jej dziadek. I tak trafia do
miejscowości Dolinka, w której znajduje się muzeum karłagu (obozu pracy). To
dla niej wstrząsające i bardzo osobiste przeżycie. Również w Kazachstanie
trafia na wspaniałych, miłych ludzi. Szczególnie ciepło wspomina Abike i
Babaja.
Historie z przeszłości autorka przeplata ze swoimi
przygodami. Doświadczenia Janki i Staszka są trudne, muszą walczyć o przeżycie
każdego dnia. Jak na swój wiek są dojrzali i zahartowani, bo muszą przetrwać w
ekstremalnych warunkach.
Wyprawa autorki to ciekawa podróż w odległe miejsca, która
jest trochę męcząca i z drobnymi niedogodnościami. Autorka chce zbliżyć się
jeszcze bardzie do dziadków poprzez poznanie miejsc, które były w ich życiu
ważne.
Serdecznie polecam książkę Małgorzaty Szumskiej, pt.
„Zielona sukienka” wszystkim czytelnikom, zarówno tym, którzy pasjonują się
historią, jak i tym którzy chcą przeczytać ciekawą trochę
przygodowo-podróżniczą opowieść. Polecam również książkę tym czytelnikom,
których zaintrygował tytuł utworu (tak jak mnie), gdzie tytułowa sukienka staje
się symbolem.
Tilia, 17 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz