Czasy Polski Ludowej. Jednego wieczoru znika jedna z sióstr.
Nie wiadomo gdzie, nie wiadomo dlaczego. Wszyscy starają się ją odszukać, ale na próżno.
Ślad się urywa zanim śledztwo rusza na dobre. Zrozpaczona druga z sióstr stara się za wszelką cenę. Pomaga jej w tym
młody policjant, który jednak woli działać ostrożnie. Czy uda im się odnaleźć
zaginioną dziewczynę?
Książka polskiej pisarki Dominiki Stec o tytule „Mniejsza
połowa” w lekko mrocznych kolorach przedstawia lata PRL-u. Jednak przygoda wciąga
i aż do ostatniej strony nie chcemy i nie możemy się oderwać.
Jak dla mnie książka ma ciekawy zamysł, jednak jest w niej
zbyt dużo opisów przeżyć wewnętrznych. Z pewnym trudem musiałam się przez nie
przebijać, przez co zatraciłam radość z rozwiązywania zagadki. Pomimo tego pomysł na książkę jest dobry i z
chęcią zabrałam się do jej czytania to w połowie miałam lekki kryzys,
właśnie przez zbyt obszerne opisy. Ostatecznie zwyciężyła ciekawość poznania
dalszego ciągu historii. I opłaciło się.
W ogólnym rozrachunku książkę oceniam na plus. Jest ciekawa,
ma dobrze dobrane tło historyczne i autorka w miarę potrafi zainteresować swoją
historią.
Polecam,
Dydelf, 16 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz