tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

wtorek, 13 stycznia 2015

„Mój Che. Bardzo intymnie” - Aleida March - recenzja

W 2014 roku nakładem Wydawnictwa SQN w Krakowie ukazała się książka Aleidy March, pt. „Mój Che. Bardzo intymnie”.

Okładka książki Mój Che. Bardzo intymnieChe Guevara to kubański bojownik i rewolucjonista walczący na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku o wyzwolenie Kuby, z reżimu generała Batisty. Chociaż Guevara urodził się w Argentynie przyjął obywatelstwo kubańskie. Z wykształcenia był lekarzem, z zamiłowania pisarzem i poetą. Pozostawił po sobie wiele utworów.

Che Guevara to postać dość kontrowersyjna, bo jedni uważali go za bohatera, wręcz bożyszcze walczącego o wolną Kubę, Kongo czy Boliwię. W krajach Ameryki Łacińskiej, do dnia dzisiejszego, jest symbolem walki o wolność. Zwolennicy stawiają mu pomniki i malują na murach graffiti. Przeciwnicy jego polityki, uważają go za mordercę, który przelał wiele niewinnej krwi, czy też pogrążył kraj w zapaści gospodarczej.

W książce „Mój Che. Bardzo intymnie” Che Guevarę opisuję jego żona, dla której był osobą bardzo bliską, jego pierwsza miłością. Aleida March również była bojowniczka kubańskiej rewolucji i w Górach Escambray po raz pierwszy spotkała przyszłego męża. Przede wszystkim połączyła ich walka ze wspólnym wrogiem, te same ideały, a także niebezpieczeństwo, głód i niewygody w boju.

Aleida March opisuje Che jako człowieka niezwykle wrażliwego, kochającego męża i ojca ich czwórki dzieci (także jego córki z pierwszego małżeństwa - Hildity). To dla autorki pisał wiersze i opowiadania, jej się zwierzał i bezgranicznie ufał. Z drugiej strony nie godził się na wspólne służbowe wyjazdy zagraniczne. Oprócz kartek, które zawsze wysyłał z różnych miejsc na świecie, nigdy nie przywoził jej drogich prezentów, bo uważał, że nie może trwonić państwowych pieniędzy na cele prywatne. Jak każdy miał swoje słabości, uwielbiał palić cygara, czasami wypijać kieliszek rozcieńczonego wina z wodą i oglądać walki bokserskie. Robił bardzo dużo zdjęć, właściwie nie rozstawał się z aparatem, następnie sam je wywoływał. Nigdy nie przywiązywał wagi do rzeczy materialnych, wraz z rodziną żył skromnie, by z niewielkiej pensji utrzymać dość liczną rodzinę.

Aleida March w książce wspomina wiele osób, które przewinęły się przez jej i Che życie. Są to przede wszystkim bojownicy, przyjaciele, rodzina, dzieci. Ciepło pisze o swoim przyjacielu Fidelu Castro, na którego zawsze mogła liczyć.

W utworze zamieszczono wiele czarno-białych fotografii Che, autorki, ich dzieci i przyjaciół. Przedstawiony w utworze, obraz Che Guevary jest subiektywnym świadectwem kochającej go kobiety i matki jego dzieci. Autorka stara się być obiektywna, czasami pisze, że Che popełniał błędy, ale też zaraz  tłumaczy, że w danej sytuacji nie mógł postąpić inaczej.

Serdecznie polecam czytelnikom książkę Aleidy March, pt. „Mój Che. Bardzo intymnie”, szczególnie tym których interesuje historia XX wieku, ale nie tylko. Jest to niewątpliwie ciekawa postać, z której życiem, twórczością literacką i działalnością polityczną warto się zapoznać.


Tilia, 17 lat 

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa SQN. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz