Matt Hidalf to znany wszystkim w królestwie jedenastoletni
rozrabiaka, który już niejedno w swym
krótkim życiu przeżył. Ożenił króla z bezzębną czarownicą, podstępem dostał się
do Akademii Elity, udało mu się odnaleźć legendarną Błyskawicę Widmo. Oszukał
już wielu ludzi, zarówno dorosłych, jak i dzieci. Nikt nigdy nie próbował
zemścić się na młodym Hidalfie, gdyż wszyscy boją się odpowiedzi Matta.
Dlatego
też syn wicekonsula Darnaru niczego nie podejrzewa, gdy udaje się na
konferencję prasową. Wydaje mu się naturalne, że dziennikarze pragną zadać mu
parę pytań. Co z tego jednak wyjdzie i jaką rolę odegra Marie-Marie z Leśnego
Zamku i jej róża? Cóż, tego nie dowiecie się ode mnie!
Dość, że Matt trafia z powrotem do Akademii Elity. Tam z
kolei robi się coraz bardziej niebezpiecznie. Czarne chmury zbierają się nad
szkołą. Gdzieś czyha zdrajca, a bracia Estaffowie zdają się zataczać coraz
ciaśniejsze koła wokół Akademii.
Czy tym razem Luis Serra zdoła zapobiec tragedii?
Dlaczego na szkołę nałożono klątwę cierni i co ona naprawdę
oznacza?
A przede wszystkim… Jaką cenę trzeba zapłacić by ją złamać?
Drodzy Czytelnicy, czas, bym odesłała Was do książki pt. ,,Matt Hidalf. Klątwa cierni’’.
Książka jest lekko napisana, dowcipna choć utrzymana w nieco
mroczniejszym nastroju - w porównaniu z pierwszą częścią cyklu
opowiadającego o przygodach młodego Hidalfa. Tym razem akcja skupia się na
poszukiwaniu zdrajcy – sojusznika braci Estaffów. Fabuła wciąga, a zakończenie
jest… kompletną niespodzianką dla czytelnika. Nic, naprawdę nic, nie zapowiada
tego, co stanie się z Mattem. Gwałtowne zwroty akcji, ciekawi bohaterowie, równie zaskakujący co ludzie, to tylko niektóre atuty tej książki.
Bardzo podoba mi się również oprawa graficzna książki. Okładka idealnie pasuje.
To powieść nie tylko dla dzieci, nie tylko dla dorosłych.
Dla każdego. Gorąco polecam więc zarówno ,,Klątwę cierni’’, jak i pierwszą
część losów Matta ,,Błyskawicę widmo’’.
Będzie się działo!
Katia, 14 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz