Czy chcesz
dowiedzieć się jak wygląda życie Amerykańskiej Marynarki Wojennej? Jeśli tak,
to musisz przeczytać ,,Zwykłego bohatera’’. Autor – Mark Owen, były
członek SEALS’ów opisuje swoje przygody, szkolenia wojskowe oraz misje w
Afganistanie, podczas których walczył z Talibami. Narrator bardzo chciał
wstąpić do tej organizacji. Pokonywał wszystkie przeciwności losu, aby dotrzeć
,, na sam szczyt’’. Po czternastu
latach służby odszedł z SEALS’ów.
Bardzo podobała mi się konstrukcja książki. Składała się z trochę ,,luźnych’’ opowiadań,
które łatwo można przyswoić np. w trakcie jazdy do szkoły, nudzimy się na lekcji :). Cała lektura jest
napisana potocznym, przystępnym językiem. Nie wiem czy celowo został zastosowany taki zabieg, ale narrator nie ujawnia się czytelnikowi wprost.
Raczej jest to Mark Owen, ale podczas czytania książki, wydawało mi się, że
mógłby to być każdy z nas. Wszyscy w życiu mamy jakieś cele, swoje marzenia, do
których chcemy dążyć. Pokonujemy trudności, bo zawsze pragniemy być
lepszymi ludźmi. Gdy osiągniemy swój
,,Mount Everest’’ to szukamy czegoś innego.
,,Przez długi czas kierowałem się instynktem, ten sam
instynkt mówi mi, że czas już wysiąść z tego pędzącego pociągu’’.
Ten cytat dobrze ,,obrazuje’’ cel życia każdego człowieka.
Trzeba wiedzieć, kiedy się zatrzymać i podjąć decyzję o zmianie naszej drogi życiowej.
Książka bardzo mi się podobała. Dla kogo jest przeznaczona? Myślę,
że dla wszystkich, nie tylko dla fanów wojska. Każdy znajdzie coś dla siebie i
zinterpretuje na swój, własny sposób. Ta lektura na pewno wywoła u czytelnika
jakąś refleksję.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz