tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 2 września 2015

„Rzeka przeznaczenia” – Elizabeth Haran – recenzja

Okładka książki Rzeka przeznaczeniaElizabeth Haran to pisarka powieści obyczajowych i romansów, która jako dziecko wyemigrowała do Australii, gdzie rozgrywa się akcja większości jej książek. Opublikowała już 16 bestsellerów.

Piękna i młoda Francesca, niezadowolona z dotychczasowego życia, powraca w rodzinne strony, do ojca – właściciela parowca „Marylou”. Okazuje się, że popadł on w poważne tarapaty finansowe. Stracił już nadzieję, że zdoła spłacić dług zaciągnięty u najbogatszego i najbardziej wpływowego mieszkańca Echuchi  - Silasa Hupburna – przez co zaniedbał statek, powoli popadający w ruinę. Zdeterminowana Francesca postanawia zdobyć patent kapitański, by pomóc ojcu, jednak Silas ma inne plany wobec niej... Chce by w zamian za unieważnienie długu, oddała mu swą rękę. Nie wie jednak, że jej serce rozdarte jest między dwoma innymi mężczyznami, a niebezpieczna, ukrywana latami prawda, w każdej chwili może wyjść na jaw…

„Rzeka przeznaczenia” mile mnie zaskoczyła. Jak na romans fabuła jest nieszablonowa i zawiłościami dorównuje niejednej powieści detektywistycznej. Oczywiście można dopatrzeć się pewnych schematów, ale są one mocno zaburzone, wręcz kontrowersyjne. Akcja rozgrywa się w XIX wieku, w Australii, pośród wytwornych sukien, wachlarzy i konwenansów, co nadaje książce niepowtarzalny klimat. W dodatku co chwila odkrywamy szokujące szczegóły przeszłości Franceski, przez co po prostu chce się czytać dalej. Polubiłam główną bohaterkę – wygadana, piękna – z uwagi na jej charakter i działania, oraz zdecydowanie, tak rzadko spotykane u bohaterów romansów. A jeśli polubi się główną postać trzeba polubić całą książkę.

Polecam „Rzekę przeznaczenia” tym, którzy kochają łamać reguły – od Franceski można nauczyć się, jak robić to z klasą, a od autorki – jak tworzyć przy tym własne zasady.


Nika, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Akurat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz