tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

wtorek, 10 maja 2016

"Podróże z owocem granatu" - Sue Monk Kidd, Ann Kidd Taylor - recenzja

Okładka książki Podróże z owocem granatuW życiu każdej kobiety nadchodzi taki czas, kiedy nie do końca wie co ze sobą zrobić. Czy postawić na karierę i całym sercem poświęcić się pracy, czy też ślepo szukać miłości i założyć rodzinę, a może jednak rzucić to wszystko i wyjechać w nieznane? Taki właśnie kryzys dosięgnął dwie kobiety na zupełnie innych etapach życia. 

Dwudziestodwuletnia Ann Kidd Taylor właśnie leczy złamane serce, do tego nie przyjęli jej na studia podyplomowe, w efekcie czego sama znalazła się w egzystencjalnym dołku. W podobnej sytuacji znalazła się ponad dwa razy starsza Sue Monk Kidd – mama Ann, którą dopadł kryzys wieku średniego. Kobieta ruszyła w szaloną podróż, by odzyskać zagubioną gdzieś po drodze cząstkę siebie.

„Będziesz żałowała, jeśli tego nie zrobisz”
~Ann

„Podróże z owocem granatu” to pamiętnik matki i córki, które uratowała wspólna podróż z Karoliny Południowej do Grecji i innych pięknych miejsc Europy. Tysiące kilometrów od rodzinnego domu, z dala od problemów codzienności, wśród promieni śródziemnomorskiego słońca odkrywają siebie na nowo. Ich relacje nabierają kolorów, a obie kobiety dowiadują się o sobie zupełnie nieznanych do tej pory rzeczy.
                
Książka jest pisana na przemian z punktu widzenia obydwu kobiet. Każda opowiada o sobie, o swoich pragnieniach, problemach i relacjach z bliskimi. Ta książka wręcz zmusza czytelnika do refleksji nad sobą i tym, czego się chce od życia. A nóż okaże się, że szczęście czeka tuż obok…
                
Pamiętnik - relacja z podróży dwóch najważniejszych dla siebie nawzajem kobiet, oprócz drogi, którą pokonały, by odbudować wspólne relacje, ukazuje piękno świata, którego kawał zwiedziły przez ten czas. Początkowe strony witają czytelnika trzema mapkami, przedstawiającymi kraje, odwiedzone przez autorki. Zaczęło się od Grecji, potem Turcja, Francja, a w każdym z tych państw te bardziej i mniej znane miejsca. Prawdę mówiąc, książka równie dobrze mogłaby posłużyć za subiektywny przewodnik po placach, katedrach, świątyniach i innych ciekawych miejscach, o których mowa w „Podróżach z owocem granatu”. Pierwsze kilkadziesiąt stron bardzo mnie zachęciło do dalszej lektury, jednak w pewnym momencie zauważyłam przytłaczającą ilość nawiązań religijnych, jakby autorki jednak nie miały takiego celu w napisaniu tej książki, jakiego się spodziewałam po początku – przedstawienia podróży, która odmieniła ich życie, jako matki i córki, lecz zupełnie inny cel, którym byłoby opisanie jakiejś wewnętrznej zmiany duchowej pod wpływem poznania wiary właśnie tych miejscach, które dane im było odwiedzić.
                
Mimo tego niewielkiego zawodu, książkę czyta się bardzo przyjemnie, na przemian z wertowaniem kartek i zatrzymywaniem się na dłużej przy którejś z refleksji. Współczesne Demeter i Persefona ruszyły w podróż za owocem granatu – wyobrażeniem doskonałości i symbolem płodności. W tej książce zapraszają was do odbycia tej podróży razem z nimi!


Ananaska, 18 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego. 

1 komentarz:

  1. "Sekretne życie pszczół" tak mnie zawiodło, że nie mam ochoty na sięganie po inne powieści autorki.

    OdpowiedzUsuń