tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

czwartek, 16 czerwca 2016

"Wikingowie. Wilcze dziedzictwo" - Radosław Lewandowski - recenzja

Okładka książki Wikingowie. Wilcze dziedzictwoZastanawiałeś się kiedyś, jak to jest być wikingiem? Borykać się z kaprysami bogów i bronić swego honoru bardziej niż życia? Niezależnie od twojej odpowiedzi, "Wikingowie. Wilcze dziedzictwo" jest pozycją po którą warto sięgnąć.

W książce znajdziemy ciekawe zbiorowisko bohaterów. Młodego chłopca, który swoimi wybrykami zmusił ojca do zdrady swego wodza. Posła, który wciągnięty w obronę miasta zostaje ich przywódcą. Króla, który stawia czoło Turkom w walce o swe ziemie, oraz wiele więcej.

Będziemy towarzyszyć wikingom podczas wojny, ich wypraw po skarby i sławę oraz ucieczkom zdrajców. Potowarzyszymy ich modłom i razem staniemy u boku Chrześcijan. Wraz z mieszkańcami portowego miasta będziemy bronić ich majątku i ostrzeliwać wrogów.

… I tego możecie spodziewać się po dziele Radosława Lewandowskiego. Choć z początku historia zaczynała mnie nudzić i rozważałam odłożenie jej na półkę, wraz z rozwinięciem akcji, coraz bardziej znajdowałam siebie w świecie wikingów. Mile zaskoczyło mnie opowiadanie historii z perspektywy różnych bohaterów. Pozwala nam to zobaczyć sprawę z innej strony, oraz polubić bohaterów których dotychczas uważaliśmy za wredne żmije.:)

Ucieszyło mnie również, że nie trafiłam na żadnych berserków z najwyższym poziomem, legendarnym ekwipunkiem i zdolnościami rozwiniętymi do maksimum. Dane było mi ujrzeć że każdy ma swoje słabości, nawet żądny krwi wiking.

Podsumowując: jeśli masz ochotę na mile spędzony wieczór, przy kubku herbaty wraz z skąpanymi w krwi wikingami – szczerze polecam sięgnięcie po „Wikingowie. Wilcze Dziedzictwo”.
(Polecam, nawet jeśli nie ma się ochoty w ten sposób spędzać wieczoru:))


- Sylf, 14 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz