Kraków przełomu wieków, makabryczne zbrodnie, seryjny
morderca, początki kryminalistyki, tajemnicza symbolika – takie jest mroczne i
niepokojące oblicze pięknej epoki.
Kraków, grudzień 1904 r. Na Plantach
zostaje znalezione brutalnie okaleczone ciało kobiety. Przy ofierze nie ma
żadnych dokumentów ani rzeczy osobistych, więc zidentyfikowanie ofiary jest
niemożliwe. Trzy miesiące później dochodzi do kolejnej zdrobni. Czyżby miasto
terroryzował seryjny morderca? Kraków paraliżuje strach. Miasto huczy od
plotek. Mordercę należy znaleźć, zanim popełni kolejną zbrodnię.
Misternie skonstruowana intryga, morderstwa popełniane z
zimną krwią, przestępczy Kraków i tajemnicza symbolika - „Najdłuższa noc” to
książka, której lektura usatysfakcjonuje nawet najwytrawniejszych czytelników
kryminałów. Autorzy, Marek Bukowski i Maciej Dancewicz, nie tylko przedstawiają
mroczną historię i tworzą pełnokrwistych bohaterów. Pokazują również, jak
rodziła się nowa epoka, jak wyglądało zderzenie postępu cywilizacyjnego i
przełomu obyczajowego ze światem biedy i zabobonów.
Tego ranka, 14 grudnia 1904 roku, ulice Krakowa i same
Planty były właściwie puste. Pilejczyk nie marnował czasu i błyskawicznie
przechodził od latarni do latarni. Mrozu nie było, ale panował chłód i
przenikliwa wilgoć. Mijając jedną z ławek w pobliżu Barbakanu, spostrzegł
siedzącą na niej kobietę. Minął ją, ale zawrócił. Zastanowiła go ta siedząca na
zimnie postać. Ubrana była w prostą jasnobrązową sukienkę, bez płaszcza czy
jakiejkolwiek narzutki. Siedziała nieruchomo, głowę miała okręconą chustą, w
rękach, ułożonych symetrycznie na udach, trzymała jakąś nędzną torebkę. Nie
ruszała się. Podszedł, chwilę się jeszcze kobiecie przypatrywał.
– Nic wam nie jest…? – zapytał.
Kobieta nie zareagowała.
– Słyszycie mnie?
Latarnik w końcu ujął rękę siedzącej kobiety i próbował ją unieść. Ręka
opadła bezwładnie. Pilejczyk znieruchomiał, nie wiedział, co ma teraz zrobić.
Rozejrzał się, ale wokół nie było nikogo. Delikatnie odsunął chustę z twarzy
kobiety. Zobaczył okropność...
(fragment książki)
„Najdłuższa noc” Marka Bukowskiego oraz Macieja
Dancewicza, autorów scenariusza serialu „Belle Epoque”, od 15 lutego w
księgarniach, a na naszym blogu recenzja już niebawem…
Po książkę sięgnę na pewno... a jak mi się spodoba, to może i na serial sie skuszę!
OdpowiedzUsuńCzekamy na Twoje wrażenia po lekturze:)
OdpowiedzUsuńMy także czekamy na Twoją opinię! :) Sami jesteśmy zafascynowani książką, a fabuła robi wrażenie tak samo ogromne, jak klimat Krakowa w czasach belle epoque! Polecamy! :)
OdpowiedzUsuń