Wciągający kryminał i równocześnie powieść przygodowa, która
już niedługo znana będzie w całej Polsce. Napisał ją Marcin Kozioł. Jeżeli jesteś w szkole podstawowej i chcesz się przekonać, czy
czytanie rzeczywiście jest tak fajne, jak o nim mówią, sięgnij właśnie po tę
książkę. Zakręcona historia nastolatków i wspaniałego biszkoptowego psa na
pewno przekona Cię do pozostania w świecie literatury na dłużej.
Marcin Kozioł urodził się w 1977 r. W Szwecji ukończył liceum. Już w wieku 16 lat wydał swoją pierwszą książkę o mikrokomputerach
dla fanów elektroniki. Jest zapalonym podróżnikiem, zwiedził ponad 40 krajów.
Codziennie zajmuje się mediami i marketingiem.
„Skrzynia Władcy Piorunów” jest pierwszą częścią serii
„Detektywi na kółkach”, która zapowiada się całkiem nieźle. Opowiada historię
dosyć specyficznej Julii, której przeszłość jest bardzo smutna, Toma
obdarzonego zdolnością synestezji i ich wiernego czworonożnego psa Spajka,
który widział wiele więcej, niż nam się wydaje. Akcja toczy się szybko i już na
początku dochodzi do strasznej tragedii, w której tata Toma zostaje porwany
przez siatkę poszukiwaczy artefaktów. Przyjaciele próbują go odszukać, mając do
pomocy tylko książki ze starożytnymi szyframi i list pożegnalny ojca, który
jest bardzo zagmatwany i niezrozumiały nawet dla chłopca. Nie pomaga nawet niezwykła
więź łącząca go z tatą. Spędzają wiele godzin na próbach rozwiązania
wiadomości szyfrem cezara.
„-Ale co z tego, że mamy cyfry? Ustaliliśmy już przecież,
że żadna z nich nie jest kluczem.-Tom próbował schłodzić entuzjazm Julki.
-Tom, to one są wiadomością. Rozumiesz? To nie klucz. To
zakodowana w liczbach wiadomość.
-Trochę krótka. Wynotowaliśmy: 31, 12, 11, 23, 34 i
18.-Tom podszedł do tego pomysłu sceptycznie.
-Może i krótka. Ale tylko to mamy. W podręczniku zaraz za
rozdziałem o szyfrze Cezara jest mowa o jeszcze jednym. Ta strona też jest
zaplamiona i lekko zagięta.”
A gdy nadzieja powoli znika to właśnie labrador Julii rusza
z pomocą. Dziewczyna i chłopak szybko orientują się, że nie chodzi tu tylko o
zwyczajne porwanie dla okupu. Coraz więcej elementów kryminalnej układanki
pasuje do siebie, jednak nastolatkowie nie rozumieją ich przeznaczenia.
Wszystko miesza się i splątuje z historią Władcy Piorunów, który urodził się
ponad 150 lat wcześniej, dodając tej historii nutki grozy. Groźni przestępcy
czają się za rogiem udając sojuszników. Detektywi będą musieli wybrać, komu
zaufać. A stawka jest bardzo wysoka, bo nie chodzi tu o zwykłą skrzynię
genialnego wynalazcy ubiegłego wieku, ale o życie współczesnego Ojca Toma...
Książka skierowana jest ewidentnie dla osób ze szkoły podstawowej, bo fabuła
jest nieskomplikowana, łatwa do zrozumienia
i bywa przewidywalna. Wątków pobocznych jest niewiele, jednak ładnie
łączą się z wydarzeniem przewodnim. Śmiało może po nią sięgnąć czwartoklasista,
który przygodę z czytaniem dopiero rozpoczyna. Czyta się szybko i przyjemnie.
Bohaterowie ładnie zarysowani. Chociaż to
kryminał i powieść przygodowa w jednym to też uczy, a czasem i śmieszy. Takich lektur nam potrzeba:)
€m, 14
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz