Najlepszy powód, by żyć to niesamowita, zaskakująca,
niezwykle pouczająca i szalenie zabawna opowieść o miłości. Nie jest to jednak
banalne romansidło jakich wiele. Ta wyjątkowa książka, mimo ogromnej porcji świetnej
rozrywki, skłania również do odrobiny refleksji.
Augusta Docher, a właściwie Beata Majewska, mistrzyni powieści
obyczajowych kreuje nietuzinkowych bohaterów i trzymającą w napięciu oraz pełną
zwrotów akcji fascynującą fabułę. Do tego plastyczne opisy i pierwszoosobowa
narracja pozwala dogłębnie się wczuć w emocje jakie doznają bohaterowie i dokładnie wyobrazić sobie
sytuacje w jakich się znajdują.
Dominika doznawszy ciężkich poparzeń walczy o życie, a jej
najbliższy odsiaduje wyrok za nieszczęśliwy wypadek. Zajmuje się nią ambitny
młody lekarz. Jednak to kto inny uleczy jej duszę… Nagle pojawia się Marcel
osobnik spod ciemnej gwiazdy, czarna owca o wątpliwej reputacji.
Czy razem z
Dominiką odnajdą ten jedyny najlepszy powód by żyć?
Dla mnie była to opowieść o pokonywaniu swoich słabości i
stawianiu czoła przeciwnościom losu. Mówi o tym, że nie ważne jakie karty od losu dostaniesz.
Istotne jest jedynie to jak nimi grasz. Opowiada również o walce o marzenia i
silnych uczuciach zdolnych przetrwać niejedną burzę. Jest to wzruszająca
historia prawdziwej wielkiej miłości. Podobała mi się ta książka również
dlatego że pomimo trudnych tematów przyświeca jej optymistyczna myśl: wszystko jest możliwe i los się jeszcze do
nas uśmiechnie, jeśli damy mu taka szansę, bo nigdy nie wiemy co dobrego czeka
na nas jutro.:)
Po przeczytaniu tej inspirującej, wciągającej i przezabawnej książki doszłam do wniosku, że mogę ją serdecznie polecić nastoletnim dziewczętom.
Po przeczytaniu tej inspirującej, wciągającej i przezabawnej książki doszłam do wniosku, że mogę ją serdecznie polecić nastoletnim dziewczętom.
Mary, 16 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz