tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

piątek, 8 czerwca 2018

"Niki i Tesla. Bunt armii robotów" - Bob Pflugfelder & Steve Hockensmith - recenzja


OkÅ‚adka książki Niki i Tesla. Bunt armii robotówBob Pflugfelder – otrzymał wiele cennych wyróżnień za swoją pracę w szkole podstawowej. Jego sposób nauczania pozwolił mu na wystąpienie w telewizji, między innymi na kanale History Channel oraz w programie Access Hollywood. Na co dzień mieszka w Watertown w stanie Massachusetts.

Steve Hockensmith – autor powieści detektywistycznych i kryminalnych takich jak: Pride and Prejudice oraz Zombies: Dawn of Dreadfuls. Od dawna mieszka z żoną i dwojgiem dzieci w Kalifornii, niedaleko od Half Moon Bay – miasteczka, w którym wakacje spędzają bohaterowie tej książki.

Zabawne rodzeństwo, spędzające wakacje u szalonego wujka-naukowca, po raz kolejny wplątuje się w tajemniczą sprawę. Tym razem problemem mogą okazać się roboty, które na pierwszy rzut oka, wydają się nie być zbyt groźne...

W małym miasteczku Half Moon Bay dochodzi do tajemniczej kradzieży. Złodziej nie pozostawia po sobie żadnych śladów, a nieudolna policja nie radzi sobie z tropieniem rabusia. Gdy wszystkie sposoby dorosłych zawodzą, do akcji wkraczają jedenastoletni detektywi. Niki i Tesla razem z pomocą przyjaciół biorą na siebie tę sprawię. Szpiegują podejrzanych, skradają się po ciemnych zaułkach, a nawet udają, że kochają szczury. To wszystko po to, aby dotrzeć na ślad przestępcy, który może czaić się w najmniej oczekiwanym miejscu. Podczas prowadzenia śledztwa, aby ułatwić sobie zadanie, rodzeństwo konstruuje różne roboty. Pomagają im one w rozwiązaniu sprawy, a przy okazji dostarczają wiele śmiechu i zabawy. Choć w mieście czyha złodziej, a rodzice dalej nie odpowiadają na ich telefony, rodzeństwo spędza feralne wakacje na wesoło. 

Jeśli chcesz wiedzieć, kto tak naprawdę był złodziejem, co dokładnie skonstruowało rodzeństwo albo kim jest tajemnicza doktor Sakuari, koniecznie przeczytaj tę powieść!

Kolejny tom przygód Nikiego i Tesli zawiera mnóstwo pomysłów na samodzielną zabawę w małego konstruktora w domu. Jeżeli kiedykolwiek marzyłeś o zbudowaniu własnego robota, posiadającego różnorakie funkcje, ta książka jest właśnie dla Ciebie! Instrukcje, które zawiera, pozwolą Ci w łatwy i przyjemny sposób skonstruować pierwszego robota, który będzie skakał, straszył, lub nawet świecił oczami. Konstrukcje są tak banalne, że nawet jeśli jesteś w trzeciej klasie szkoły podstawowej, powinieneś sobie poradzić, choć zawsze można poprosić o pomoc rodziców, dziadków czy starsze rodzeństwo...

Książkę czyta się łatwo i przyjemnie. Rozśmiesza i bawi, a przy okazji uczy o prawdziwej przyjaźni i błyskotliwym unikaniu kłopotów. Autorzy połączyli zabawny świat Nikiego i Tesli z elementami instrukcji, dzięki czemu nawet najmłodsi mogli nauczyć się czegoś nowego, a bardzo potrzebnego w późniejszym życiu. Mnie książka bardzo przypomina poprzednie części, jednak dalej byłam zaciekawiona, co tak naprawdę się wydarzy.

€m, 15

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa RM. 

1 komentarz:

  1. Sam jestem byłym nauczycielem Historii i Społeczeństwa. Uczyłem przez pięć lat w pięciu szkołach na raz - uzupełnianie etatu na pograniczu krakowsko - małopolskim. A blog jest arcyciekawy i będę na niego często zaglądać. Pozdrawiam weekendowo , jardian (Imperium Lektur 2 )

    OdpowiedzUsuń