Autorką książki pt.
,,Herbaciarnia Madeline” jest Darien Gee, matka i żona, uwielbia chleb
przyjaźni amiszów (o którym jest ta książka). Wydała też kilka książek pod
pseudonimem Mia King.
Książka, którą właśnie przeczytałam, to przepiękna powieść o problemach, tragedii,
znalezieniu sensu i powrocie do życia. Poruszająca i pełna głębszych treści,
urzekła mnie swoją prostotą i ciepłem.
Opowiada historię Juli Evarts, która
po stracie syna całkowicie odcięła się od świata. Pewnego dnia kobieta znajduje
na ganku tajemniczy prezent, chleb przyjaźni amiszów, zakwas i przepis jak go
upiec. Główna bohaterka, za namową córki, zgadza się na wykorzystanie przepisu.
I tak zaczyna się niesamowita historia, która na zawsze odmieni mieszkańców
małego miasteczka Avalone.
Julia znajdzie oparcie w dwóch niesamowitych
kobietach, wdowie Madeline Davis (właścicielce tytułowego salonu herbacianego) i
młodej wiolonczelistce Hannah de Brisay. To one pomogą jej wyjść z apatii i
wrócić do życia.
Książka mówi o tym jak radzić sobie z poczuciem winy, o
błędach, czasami nieodwracalnych, o pochopnych i krzywdzących osądach. O
przyjaźni która przetrwa wszystko i o miłości. O wszechogarniającej rozpaczy po
stracie i optymizmie pomimo wszystko. Mówi o sensie życia i czasem
niezrozumiałych zdarzeniach. Powieść napisana jest prostym i płynnym językiem, ale dzięki
opisom jest bardzo barwna.
Jeszcze dla wszystkich dobra wiadomość: chleb
amiszów można upiec samemu, dzięki
fantastycznemu pomysłowi autorki na umieszczenie różnych przepisów z książki, na
ostatnich stronach (właśnie zaczęłam robić zakwas i zobaczę co z tego wyjdzie).
Pomimo tego, że jestem zagorzałą fanką fantastyki, to ta książka i występujące w niej postacie po prostu mnie zachwyciły. Polecam ją naprawdę wszystkim bez wyjątku!
TUTAJ możesz przeczytać fragment powieści.
Kataleja, 13 lat
Za udostępnienie tej cudownej książki dziękujemy Wydawnictwu Prószyński i S-ka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz