tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

sobota, 14 kwietnia 2012

"Jeden dzień" - David Nicholls - recenzja


15 lipca. Niby zwykła data, jednakże dla dwójki ludzi to najbardziej magiczna data w całym roku. Emma i Dex, bo o nich mowa, to na pierwszy rzut oka jedna z najbardziej komicznych i niedobranych par literatury. Mimo to młodzi rozumieją się jak rodzeństwo. Raz w roku spotykają się na „randce”, podczas której opowiadają sobie cały miniony rok, ze wszystkimi wzlotami i upadkami. Ten krótki epizod powtarza się przez 20 lat.

Ona to typowa kujonka, o niedbałym ubiorze, która swoim przenikliwym wzrokiem, spoglądającym zza grubych szkieł, potrafiła prześwietlić duszę Dexa na wskroś. Pracuje w podrzędnej knajpie, bezskutecznie próbując zmienić swoją przyszłość.

On to typowy Don Juan, który złamał już nie jedno kobiece serce. Jednakże wcale się tym nie przejmuje, bo w przeciwieństwie do Emmy nie jest romantykiem. Traktuje życie jak przygodę, w której największą przyjemnością jest sex. Może dlatego tak dobrze sprzedaje się jako prezenter telewizyjny. Nie wie czym jest ciężka praca, nie spotkała go żadna tragedia osobista, co buduje jego wizerunek jako niedojrzałego dzieciaka, który uważa się za dorosłego.

David Nicholls zaskarbił sobie przychylność czytelników niebanalną fabułą. Na plan dalszy schodzą opisy i pozostałe postacie. Ważne są emocje i odczucia osobiste bohaterów. Na każdym kroku napotykamy cięte riposty, a cała książka mogłaby służyć jako słownik złotych myśli.

Powieść Nicholls'a "Jeden dzień" cechuje lekki styl i zaskakująca pointa. Jest to doskonała odskocznia od świata pełnego przemocy i zła, gdzie większość ludzi to zadufani w sobie egoiści lub wyprani z uczuć pracoholicy.

Tę niezwykle interesującą książkę polecam wszystkim młodym ludziom stojącym na rozdrożu, przed podjęciem "dorosłych" decyzji. Bohaterowie pokazują, że połączenie intelektu i erudycji z lekkomyślnością i szaleństwami wieku młodzieńczego jest możliwe. Pomiędzy z pozoru dwoma zupełni różnymi jednostkami może wytworzyć się nić porozumienia. Emma jest wojowniczką, przekonuje, że trzeba walczyć o swoje, mimo, że nasza praca może być nie zauważana. Natomiast Dex to najlepszy przykład przemiany chłopca w mężczyznę, który aby dojrzeć i zrozumieć swoje przeznaczenie, potrzebuje u swojego boku jedynie ukochanej kobiety…


Polecam, Gryfka, 16 lat

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Świat Książki


3 komentarze:

  1. Bardzo chcę przeczytać tę książkę, ostrze ząbki na nią już jakiś czas i za niedługo chyba pożyczę od koleżanki.

    OdpowiedzUsuń
  2. o ja też chcę przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń