tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

piątek, 25 maja 2012

"Przypadki pani Eustaszyny" - Maria Ulatowska - recenzja



Maria Ulatowska od lat mieszka w Warszawie. Kocha swoje miasto, książki, przyrodę, zwierzęta i muzykę klasyczną. Pisanie książek jest dla niej wciągającą przygodą. Dotychczas ukazały się: "Sosnowe dziedzictwo", "Pensjonat Sosnówka" i "Domek nad morzem".

"Przypadki pani Eustaszyny" to książka, która wciąga od pierwszych stron, aż do tylnej okładki. Nie sposób się przy niej chociaż przez chwilę nudzić. Główna bohaterka - pani Eustaszyna, a tak naprawdę Jadwiga, nazywana przez wszystkich ciocią Winią, to sympatyczna starsza pani w wieku ponad średnim. Bardzo energiczna, jest najważniejszą osobą w rodzinie. Bez niej żadne wydarzenie nie może mieć miejsca. Uwielbia dyrygować życiem swojej rodziny, znajomych, a także tych, którzy nie mieli zaszczytu jeszcze nimi zostać. Kiedy coś jest nie tak, pani Eustaszyna bierze sprawy w swoje ręce i o dziwo, zawsze stawia na swoim. Manipulowanie służbą zdrowia, podróże czy sprawy nieruchomości, nie stanowią dla niej żadnego problemu. 
Jednak przede wszystkim odgrywa wiodącą rolę w życiu swojej siostrzenicy, a właściwie bratanicy męża, która przeżywa poważne perypetie uczuciowe. Pani Eustaszyna jest osobą niezwykle udzielającą się towarzysko. Jest też między innymi wielką fanką Adama  Małysza, miłośniczką Jarmarków Dominikańskich i trzeba przyznać, że życie bez "kochanej cioci Wini" byłoby dużo smutniejsze.

Co zrobi pani Eustaszyna i jak wywróci "do góry nogami" życie swojej rodziny i przyjaciół?
Jak potoczą się ich losy?

Patrząc na  okładkę, wydawało mi się, że będzie to spokojna, stonowana książka, jednak już od pierwszych stron, okazało się że wręcz przeciwnie. Książka napisana jest trochę z przymrużeniem oka; barwnym, przystępnym językiem. Bardzo ciepła i sympatyczna, pozwoli oderwać się od czasami smutnej rzeczywistości. Postacie są przemyślane i dobrze dopracowane. Akcja jest bardzo wartka i żywa, a wydarzenie nieprzewidywalne, dzięki czemu książka naprawdę wciąga. Pełna różnorodnych przygód, jest idealną pozycją na letnie wieczory. Polecam!

                                                                                                                                                                   Anna, 13 lat

Za możliwość poznania niezwykle sympatycznej Pani Eustaszyny
dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka




1 komentarz:

  1. Ciepła i sympatyczna - to jest to czego nam trzeba na jesienne wieczory :-)

    OdpowiedzUsuń